Wbiła mężowi nóż w serce, poszkodowany zmarł. Na razie kobieta przebywa na wolności
Hanna W. oskarżona jest o zabójstwo po tym, jak wbiła nóż prosto w serce swojego męża. Z jej relacji wynika, że Zbigniew W. robił jej awantury, obrzucał obelgami i znęcał się psychicznie. Sprawa zgłoszona była na policję, która podobno odmówiła kobiecie pomocy. Sprawę przedstawiła jako pierwsza Gazeta Wyborcza.
Do tragedii doszło na terenie podwarszawskiej gminy Zakroczym. Mężczyzna już raz karany był za znęcanie się nad żoną, jednak wtedy dobrowolnie poddał się karze roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i zgodził się na terapię odwykową. Sytuacja nie poprawiła się na długo bowiem po roku policja interweniowała trzykrotnie. Nie było jednak w domu śladów przemocy, dlatego rodzinie nie założono niebieskiej karty – poinformowała Gazeta Wyborcza opierając się na wypowiedzi prokuratury.
18 sierpnia doszło do kolejnej awantury. Podczas śniadania Zbigniew W. zaczął wyzywać swoją żonę. Ta chwyciła nóż kuchenny i wbiła mu w serce. Podczas przesłuchania kobieta twierdziła, że chciała go jedynie nastraszyć.
Sąd biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności zbrodnie nie zdecydował się na aresztowanie Hanny W. Ma się jedynie meldować na komendzie. Jednocześnie przedstawiono jej zarzut zabójstwa. Okoliczności tego zdarzenia będzie badać prokuratura. Powołani zostali też biegli psychiatrzy, którzy mają wyjaśnić w jakim stanie była kobieta podczas popełniania tego czynu. Za zabójstwo w afekcie, a więc pod wpływem silnego wzburzenia grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.