Wieczór, a ludzie nadał stali po rurki. Ratują legendarną pracownię

Apel o pomoc kultowych Rurek z Wiatraka nie pozostał bez odpowiedzi. Długa kolejka chętnych po grochowski przysmak stała do późna. 

Fot. Marek Piotr Borkowski

„Dziękujemy za dziś! Za te zapchane skrzynki na wszystkich kanałach, gigantyczne kolejki i radość, którą tak pięknie się dziś z nami dzieliliście.” – piszą właściciele cukierni.

Anna Szkutnik

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.