Władze stolicy ostrzegają przed wysoką wodą na Wiśle

Wysoka woda dotarła do Warszawy. Zalane są stołeczne plaże i tereny nadrzeczne, zamknięte zostały bulwary wiślane.

Zgodnie z zapowiedziami, fala wezbraniowa przejdzie przez Warszawę dziś. Oznacza to znaczne podniesienie się poziomu Wisły.

Póki co poziom Wisły w Warszawie ciągle rośnie. Służby uspokajają jednak, że powódź stolicy nie grozi. Nie powinien zostać przekroczony stanu alarmowego.

Mimo to, dla Warszawy wydano ostrzeżenie hydrologiczne 2. stopnia. Również władze miasta wydały oficjalny komunikat w tej sprawie:

Obecny poziomu Wisły to 4,30 m. Do 28 maja, ta wartość osiągnie stan ostrzegawczy, czyli 6 m. Rzeka oraz jej brzegi są na bieżąco monitorowane przez służby miejskie i mundurowe. Podczas dzisiejszego miejskiego Zespołu Zarzadzania Kryzysowego Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy, zdecydował o prewencyjnym zamknięciu wejścia na bulwary w poniedziałek, 27 maja, od godz. 20.00. Na bulwarach będą wyłączone fontanny, część zasilania elektrycznego oraz stacje rowerowe Veturilo zlokalizowane nad Wisłą. Zamknięte zostały już śluzy wałowe, a także wrota Portu Czerniakowskiego. Wcześniej specjaliści sprawdzili, czy wszystkie systemy przeciwpowodziowe, w tym przepompownie działają sprawnie. Z plaż zostały wywiezione kosze i przenośne toalety, zabrano ruchome elementy, m.in. ruszty palenisk i nadwodne budki. Zdemontowany został także pomost przy moście Poniatowskiego. W portach bosmani całodobowo nadzorują zacumowane łodzie, żaglówki i inne jednostki.

Także właściciele nadwiślańskich lokali otrzymali od władz miasta informację o fali wezbraniowej i prośbę o dokładne zabezpieczenie lokali i zamknięcie kanalizacji, opróżnienie pojemników na śmieci oraz uprzątnięcie elementów ruchomych (jak np. krzeseł i stolików).

Ewakuowano też kozy i owce pasące się na wyspie przy moście Gdańskim.