Wojna na Ukrainie zmienia oblicze! Eksperci alarmują: klasyczny front przestał istnieć, zaczęła się wojna dronów.

 

Nie linia frontu, lecz strefa śmierci. Wojna na Ukrainie wkracza w nowy etap. Charakter wojny rosyjsko-ukraińskiej uległ dramatycznej przemianie. Eksperci podkreślają, że klasyczna linia frontu właściwie przestała istnieć. Zamiast niej pojawiła się rozległa „strefa śmierci”, w której kontrola nad terenem jest zmienna i iluzoryczna, a każda strona walczy o przetrwanie w warunkach ciągłego chaosu.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Nowy obraz walk tworzą przede wszystkim drony. Bezzałogowce patrolują przestrzeń niemal bez przerwy, wykrywają ruchy przeciwnika i naprowadzają ogień artyleryjski. Niewielkie grupy szturmowe wdzierają się w strefy kontrolowane przez wroga, a granice poszczególnych obszarów zmieniają się z dnia na dzień. Klasyczne umocnienia i linie obrony tracą znaczenie, ponieważ atak może nadejść z dowolnej strony, co wymusza budowę stanowisk odpornych na okrążenie i zmasowany ogień.

Walka o przewagę toczy się także w powietrzu. Eksperci mówią o „małym niebie”, gdzie to właśnie drony decydują o losie bitew. Tradycyjne lotnictwo odgrywa mniejszą rolę, za to bezzałogowe systemy rozpoznania i ataku sprawiają, że każda kolumna zaopatrzeniowa i każdy punkt medyczny są narażone na błyskawiczny ostrzał. Logistyka staje się jednym z najtrudniejszych wyzwań — ewakuacja rannych jest coraz trudniejsza, a dostarczanie amunicji i żywności wymaga odwagi i improwizacji.

Zmiana charakteru konfliktu pokazuje, że wojna przybrała wymiar, który odsuwa na bok znane schematy. To już nie bitwa o linię, lecz walka o każdy metr przestrzeni, w której życie żołnierzy zależy od dronów, systemów obserwacyjnych i zdolności adaptacji.

Dla obserwatora z zewnątrz ta wojna to lekcja, że współczesne konflikty nie przypominają już podręcznikowych wojen XX wieku. Jeśli interesujesz się bezpieczeństwem i geopolityką, warto uświadomić sobie, że przyszłość należy do technologii bezzałogowych i systemów przeciwdziałania dronom. To także sygnał dla zwykłych obywateli, że wojna, choć toczona setki kilometrów od Polski, wyznacza kierunki zmian w obronności całego świata. Zrozumienie tej transformacji pozwala lepiej przygotować się na to, jak mogą wyglądać konflikty w przyszłości i jakie znaczenie będzie miała w nich technologia.

 

 

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl 

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl