Wstrząsające zdjęcie! Wyrzucił psa z samochodu, a on za nim biegnie! Wiemy, co stało się później!
„Dziś (30 września – przyp. redakcja) o godzinie 12:53 w Stojadłach na wiadukcie (stara 50tka) przy zjeździe na targowisko kierowca wywalił z samochodu psa i uciekł. Miał pecha miałem aparat przy sobie” – pisze świadek tamtych wydarzeń.
„Było dość daleko jednak bez trudu można odczytać numery. Jak tak można, wypchnąć pieska z samochodu i uciec. Bardzo nieładnie drogi kierowco. Pokutuj za winy. Podajcie dalej niech się wstydzi” – dodaje autor zdjęcia.
Sprawą zainteresował się portal egarwolin, który dowiedział się, co stało się później.
Po publikacji zdjęcia na komisariat zgłosił się 60-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, który przyznał się, że to on prowadził. Jak jednak twierdzi pies nie należy do niego, a znalazł się tam przypadkiem. Przekonywał też funkcjonariuszy, że czworonogi u niego mają dobre warunki i zachęcał policjantów, by przyjechali na kontrolę.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.