Wybory prezydenckie. Padły dwie daty
Oficjalnie terminu wyborów prezydenckich jeszcze nie podano. Jarosław Gowin wskazuje jednak dwie daty.
Fot. Warszawa w Pigułce
Lider Porozumienia wskazał na antenie TVN24, że wybory mogłoby się odbyć 28 czerwca lub 5 lipca.
„Wahałbym się przed możliwością wskazania przez panią marszałek Sejmu daty 12 lipca dlatego, że wtedy Sąd Najwyższy miałby bardzo mało czasu na orzeczenie o ważności bądź nieważności wyborów. Musimy pamiętać, że 6 sierpnia kończy się kadencja prezydenta Andrzeja Dudy i mielibyśmy do czynienia z kolejnym impasem konstytucyjnym” – podkreślił Jarosław Gowin.
Wicepremier Jadwiga Emilewicz, Łukasz Schreiber i prof. Przemysław Czarnek przedstawili nowy projekt ustawy o wyborach prezydenckich. Według pomysłodawców projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom opozycji dlatego wierzą, że uda im się znaleźć porozumienie.
Projekt zakłada wybory tradycyjne z możliwością głosowania korespondencyjnego. W tym celu na 12 dni przed wyborami musi zgłosić taką chęć w gminie. Nowy projekt zakłada też uchylenie ustawy z 6 kwietnia o wyborach odbywających się wyłącznie w drodze korespondencyjnej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.