Wybuch i gigantyczny pożar na Grochowie. Nie zbliżajcie się. Sytuacja nie jest opanowana
W środę wieczorem, około godziny 21:00, nasza redaktorka przebywająca na Grochowie usłyszała głośny wybuch, który rozległ się w rejonie ulicy Zamienieckiej. Chwilę później nad okolicą zaczął unosić się gęsty, czarny dym, widoczny również z pobliskich ulic, takich jak Rondo Wiatraczna czy ul. Szaserów.

Fot. Warszawa w Pigułce
Jak ustaliliśmy, w rejonie ulicy Znicza doszło do pożaru transformatora, który najprawdopodobniej uległ zapłonowi na skutek ekstremalnie wysokiej temperatury. Służby ratunkowe szybko pojawiły się na miejscu – zarówno jednostki straży pożarnej, jak i patrol policji. Działania zostały przeprowadzone profesjonalnie i spokojnie, bez konieczności ewakuacji okolicznych mieszkańców.
Jak udało się ustalić redakcji Warszawy w Pigułce w rozmowie z przedstawicielem PSP pożar nie został opanowany, a cały teren zabezpieczono. Na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Choć zadymienie w pierwszych minutach było intensywne, sytuacja została szybko opanowana. Strażacy apelują jednak o zachowanie ostrożności i unikanie zbliżania się do infrastruktury energetycznej po podobnych incydentach.
Według wstępnych szacunków, właśnie upał mógł być głównym czynnikiem, który doprowadził do awarii urządzenia. Trwa ustalanie szczegółowych przyczyn pożaru. Rejon Zamienieckiej wrócił już do normalnego funkcjonowania.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.