Zabójstwo małej dziewczynki w Wilanowie. Matka przyznała się do winy

32-letnia Magdalena D.-M. usłyszała w prokuraturze zarzut zabójstwa miesięcznej córeczki oraz usiłowania zabójstwa dwóch synów. Jak informuje PAP, kobieta przyznała się do winy. Złożyła też wyjaśnienia.

Na razie prokuratura nie informuje, jakie wyjaśnienia złożyła oskarżona. Objęte są tajemnicą śledztwa.

Z nieoficjalnym informacji Super Expressu wynika, że przed śmiercią pomiędzy 32-letnią Magdaleną D.-M. i jej mężem Tomaszem miało dojść do kłótni. Do zdarzenia doszło po tym, jak mężczyzna wyszedł z mieszkania.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Policja została wezwana do jednego z mieszkań przy Alei Wilanowskiej po tym jak babcia otrzymała SMS od wnuczka, że mama chce ich pozabijać. Po wejściu do mieszkania policjanci dokonali przerażającego odkrycia. Nie żyje miesięczne niemowlę, które zginęła najprawdopodobniej od ran kłutych. Dwoje starszych dzieci jest rannych. Jedno miało poderżnięte gardło, drugie rany tłuczone głowy. Walczą o życie w szpitalu. W wyjaśnienie sprawy zaangażowani są policjanci Komedy Rejonowej, prewencji, a także oddziału wywiadowczo-patrolowego. Matka dzieci została zatrzymana na cmentarzu w pobliżu Warszawy.