Zaczęły pojawiać się osy. Jak możemy je odstraszyć na dobre?

Wraz ze wzrostem temperatur zazielenia się roślinność, a tym samym pojawia się coraz więcej owadów. Jednak poza pięknymi motylami i biedronkami na naszej drodze mogą stanąć gatunki, które większość z nas chce omijać szerokim łukiem. Zaliczają się do nich osy, które dla niektórych mogą okazać się wręcz niebezpieczne, dlatego warto wiedzieć co je przyciąga, a co odstrasza

Fot. Pixabay

Powszechnie uważa się osy za stworzenia wyjątkowo agresywne, które atakują ludzi często bez powodu. Gdy czują się zagrożone mogą użądlić, nawet wielokrotnie. Takie doświadczenie jest bolesne i stresujące szczególnie dla dzieci, a najbardziej uważać powinny osoby uczulone na jad błonkoskrzydłych. Użądlenie osy, jak wiadomo, jest bolesne, ale nie zawsze groźne. Chyba że ktoś jest uczulony i może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, a stan ten realnie zagraża życiu.

Gdy spotkamy na swojej drodze osę, lub ta postanowi odwiedzić nasze mieszkanie, należy zachować spokój, gdyż krzyk i machanie rękom tylko rozjuszy owada. Warto również wiedzieć, że podobnie jak pszczoły, osy lgną do kwiatowych i słodkich zapachów. Niezwykle atrakcyjne są dla nich zapachy owoców, słodyczy, słodkich napojów a także perfum. Owady mogą przylecieć również do świeżego lub przygotowanego już mięsa, trunków oraz farb, lakierów i odpadków.

Zapach to też nie jedyna kwestia, gdyż także kolory przyciągają osy, zwłaszcza jaskrawe barwy ubrań (takie jak żółć czy pomarańcz) lub kwiatowe wzory. Osy również zapamiętują miejsca, gdzie mogą znaleźć pożywienie, dlatego jeśli odnajdą nasze mieszkanie lub ogród, prawdopodobnie będą chciały tam wrócić.

Oczywiście na rynku są dostępne preparaty odstraszające osy, lub nawet służące do ich zabicia w razie potrzeby, jednak warto wypróbować naturalne i mniej drastyczne środki. Osy są wbrew pozorom bardzo pożytecznymi owadami, ponieważ również zapylają rośliny, więc mają ogromny wpływ na ekosystem. Ponadto żywią się szkodnikami, takimi jak mszycami, mięczakami czy gąsienicami. Warto także pamiętać, aby wszelkie artykuły spożywcze chować przed osami. Szczególnie dotyczy to napojów w puszkach lub butelkach, w których na pierwszy rzut oka nie widać czy weszła do nich osa zwabiona słodkim zapachem lub alkoholowym aromatem.

Wypicie napoju, do którego wpadła osa może skończyć się tragicznie, dlatego podczas spacerów, pikników lub na grillu napój należy przelewać do szklanki lub wybierać w butelkach, które możemy zakręcić. Jeżeli chodzi o dom to warto zainstalować w oknach o drzwiach moskitiery, które stanowią zaporę przed większością owadów i umożliwiają swobodne wietrzenie domu.

Niektóre zapachy również odstraszają osy, nawet jeśli rozpylimy je na świeżym powietrzu. Są to olejki eteryczne (np. goździkowy lub z drzewa herbacianego), ocet, a także palona kawa. Niektórzy uważają również, że osy unikają zapachu cytryn. Jeśli chcemy usiąść na tarasie, to na stole warto wyłożyć przekrojone na połówki owoce. Aby spotęgować działanie tego patentu, można w cytrynę powbijać goździki. Również zioła działają drażniąco na te owady. Zaliczają się do nich bazylia, mięta, majeranek, tymianek i czosnek.

Źródło: Interia

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]