Zaparkowali „na cudzym” miejscu. Rano czekała ich przykra niespodzianka
„#żalpost #święta #zyczliwosc Drodzy sąsiedzi gocławianie ! Jestem mieszkanką bloku przy ul.Bohaterewicza 1, wczoraj wracając z Wigilii rodzinnej wraz z mężem i 2 miesięczną córką pod blokiem widzimy u nas zatrzęsienie samochodów.” – opowiada Pani Marta.
„Myślę sobie z uśmiechem, ludzie się goszczą, wiadomo Święta. Jeździmy więc i szukamy wolnego miejsca jako że nie mieliśmy akurat pilota do parkingu. Na rogu Bukowskiego 2 i Bohaterewicza zwolnilo się miejsce pośród sznuru zaparkowanych samochodów. Zaparkowalismy auto zatem nie pod naszą klatką. Dziś rano z niemowlakiem schodzimy do auta, z zamiarem świętowania u babci na Bielanach…A tu przykra niespodzianka-albo głupi żart albo życzliwość Świąteczna sąsiadów- spuszczone powietrze z opon
Ludzie naprawdę czy chociaż w Święta można być odrobinę życzliwym ? Albo chociaż NIE BYĆ NIEŻYCZLIWYM.” – opisuje Pani Marta.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.