Zasiłek bezrobotny i dodatek solidarnościowy już w czerwcu? Szanse są spore!
Już w przyszłym tygodniu Sejm zajmie się projektem ustawy dotyczącej wyższego zasiłku dla bezrobotnych. Istnieje duża szansa, że świadczenie w zwiększonej wysokości wejdzie w życie wraz z nowym miesiącem.
Obecnie zasiłek dla osób bez pracy wynosi 861 złotych brutto. Jego wysokość pozostawała od lat na niezmiennym poziomie.
Ze względu na znaczne ograniczenia gospodarcze w związku z koronawirusem, istnieje ryzyko pogłębienia się bezrobocia, a to rodzi potrzebę zwiększenia kwoty wypłacanego zasiłku.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że zasiłek dla osób bezrobotnych ma być podwyższony do 1200 złotych brutto. Ponadto, Ci, którzy stracili zatrudnienie w skutek obostrzeń pandemicznych mogą liczyć na dodatek solidarnościowy w kwocie 1300 złotych, który byłby wypłacany przez 3 miesiące.
Jeśli nowe propozycje zostaną uchwalone, osoba bez pracy będzie mogła liczyć na łącznie 2500 złotych brutto wsparcia w skali miesiąca.
Ekonomiści już teraz biją na alarm, że tego typu zachęty socjalne w istocie mogą zniechęcać do podjęcia zatrudnienia.
Analitycy bankowi dokonali wstępnej prognozy, która pokazała, z jakimi wydatkami przyjdzie się zmierzyć polskiemu rządowi.
I tak, według analityków Santander Bank Polska, podwyższone świadczenia dla bezrobotnych mogą wiązać się z dodatkowymi wydatkami w kwocie 5,5 miliarda złotych (zakładając wzrost liczby bezrobotnych o około milion).
Z kolei ekonomiści ING Banku Śląskiego uważają, że podwyższenie zasiłku może kosztować budżet państwa około 3 miliardy złotych, zakładając, że liczba bezrobotnych zwiększy się o 600 tysięcy.