Zaskoczenie dla tysięcy Polaków. Nowy obowiązek oznacza wielkie wydatki
Polacy korzystający z popularnego programu „Czyste powietrze” są w szoku. Ministerstwo Klimatu właśnie ogłosiło decyzję o wstrzymaniu dotacji dla wybranych modeli kotłów na pellet. Powód? Podejrzenia, że niektóre urządzenia można nielegalnie przerobić na spalanie węgla, drewna, a nawet śmieci – co całkowicie przeczy idei walki ze smogiem.

Fot. Warszawa w Pigułce
Ruszt awaryjny = utrata dotacji
Na celowniku resortu znalazły się tzw. ruszty awaryjne, czyli dodatkowe elementy, które pozwalają „ekologicznemu” kotłowi działać jak klasyczny kopciuch. To oznacza ogromny problem dla właścicieli domów, którzy skorzystali z dotacji – jeśli urządzenie da się przerobić, cała kwota wsparcia może zostać cofnięta. I to z odsetkami.
W skrajnych przypadkach chodzi nawet o 170 tys. zł do zwrotu.
Ministerstwo wprowadza czarną listę
Do tej pory wstrzymano finansowanie dla 31 modeli kotłów spośród ponad 2500 pozycji na liście Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM). Ale lista może się wydłużać. Producenci mają czas na przedstawienie dokumentów i oświadczeń, że ich sprzęt nie da się zmodyfikować. Jeśli nie – czarna lista i dwuletni zakaz sprzedaży z dofinansowaniem.
Co grozi właścicielom?
Jeśli w dofinansowanym kotle zostanie wykryty ruszt awaryjny, właściciel musi oddać pieniądze – niezależnie od tego, czy używał nielegalnego paliwa, czy nie. W praktyce oznacza to nawet dziesiątki tysięcy złotych straty i ogromny stres.
Co zrobić, żeby nie wpaść w pułapkę?
-
Sprawdź, czy twój model kotła nadal figuruje na liście ZUM (znajdziesz ją na stronie NFOŚiGW).
-
Nie instaluj rusztu awaryjnego – nawet jeśli wydaje się „legalny”.
-
Jeśli planujesz zakup – poproś sprzedawcę o pisemne oświadczenie, że urządzenie nie daje się przerobić.
-
Czytaj opinie – jeśli ktoś sugeruje, że „da się dopalać węglem”, trzymaj się z daleka.
Branża pod nadzorem
Ministerstwo zapowiada zaostrzenie przepisów – od kwietnia 2025 r. każdy producent musi dostarczyć dokumentację potwierdzoną przez niezależne laboratorium. Oszustwo? Grozi zakaz sprzedaży wszystkich modeli firmy przez minimum dwa lata.
Dlaczego to ważne?
Kotły na pellet szturmem zdobyły rynek po wprowadzeniu programu „Czyste powietrze”. Ale jak ostrzegają eksperci – niektóre z nich mogą być „wilkiem w owczej skórze”. Jeśli przerabiane są na piece węglowe, program traci sens. Dlatego urzędnicy ostrzegają: albo gramy uczciwie, albo nie będzie żadnych pieniędzy.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli masz kocioł z dofinansowaniem – upewnij się, że nie da się go przerobić. Jeśli dopiero planujesz inwestycję – dokładnie sprawdź model i kupuj z głową. Inaczej możesz wpaść w poważne kłopoty finansowe i zostać z niczym.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.