Zawsze zabieraj paragon ze sklepu! Policja pokazuje, co może się stać
Wielu z nas traktuje paragony jako niepotrzebny papierek, który można bez przemyślenia wyrzucić tuż po opuszczeniu sklepu. Tymczasem, jak pokazuje przykład z Żyrardowa, pozostawienie paragonu może skutkować niemiłymi konsekwencjami.
Paragony jako „źródło dochodu”
W jednym z żyrardowskich sklepów wielobranżowych, 42-letnia pracownica znalazła sposób na dodatkowe źródło dochodu. Wykorzystywała paragony, które klienci pozostawiali w sklepie. W chwilach, gdy nikt na nią nie patrzył, robiła zwroty towarów na podstawie tych paragonów, wypłacając sobie pieniądze z kasy sklepu. Wszystko wskazuje na to, że proceder ten trwał już od pewnego czasu.
43 kradzieże i blisko 2 000 złotych straty
Policjanci z Wydziału Kryminalnego żyrardowskiej komendy zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili kobiecie zarzut kradzieży. Okazało się, że w krótkich odstępach czasu dokonała aż 43 kradzieży, a sumaryczna wartość „zarobku” wyniosła blisko 2 000 złotych. Sprawa nabrała takiego rozwoju, że czyny te zostały potraktowane jako jedno ciągłe przestępstwo.
Przyznanie się do winy
42-latka, postawiona przed koniecznością odpowiedzenia za swoje czyny, przyznała się do winy. Za popełnione przestępstwo grozi jej teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Apel do klientów
To zdarzenie stanowi poważne przypomnienie dla wszystkich konsumentów o tym, by zawsze zabierać ze sobą paragony. Pozostawienie ich w sklepie może skutkować nie tylko stratami dla samego sklepu, ale także stać się źródłem nieuczciwych praktyk. Ważne jest, by zawsze dbać o swoje dokumenty i nie dawać okazji do nadużyć.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.