ZUS wydaje ważną wiadomość dla seniorów. Każdy powinien to wiedzieć
Fala cyberprzestępczości uderza w polskich seniorów z niespotykaną dotąd siłą. Oszuści coraz częściej podszywają się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych, używając logo instytucji do wyłudzania pieniędzy. W 2023 roku liczba cyberataków wzrosła o 34 procent, osiągając 39 tysięcy przypadków.

Fot. Shutterstock
Przestępcy doskonale wiedzą, komu zaufają seniorzy. ZUS to instytucja, z którą emerytowany Polak ma kontakt przez całe życie. Logo zakładu budzi zaufanie, a obietnica dodatkowych świadczeń lub ostrzeżenie o problemach z emeryturą natychmiast przykuwa uwagę.
Najnowsza fala oszustw wykorzystuje Facebook do rozpowszechniania fałszywych reklam. Pojawiają się one z hasłem „Spodziewane są zmiany w pomocy społecznej z ZUS” i obietnicą „niesamowitych informacji”. Kliknięcie prowadzi na stronę udającą oficjalną witrynę ZUS.
Fałszywe telefony i wizyty domowe
Oszuści nie ograniczają się do internetu. Dzwonią bezpośrednio do seniorów, podszywając się pod pracowników ZUS. Najczęściej pytają o „potwierdzenie zmiany numeru telefonu w systemie” lub oferują pomoc w sprawach emerytalnych.
ZUS jednoznacznie informuje: konsultanci Centrum Kontaktu Klientów nigdy nie dzwonią w sprawach zmiany numeru telefonu ani nie pytają o dane bankowe. Jeśli ktoś dzwoni z taką prośbą, to oszust.
Równie niebezpieczne są wizyty domowe. Przestępcy podszywają się pod pracowników przychodni, oferując darmowe badania. Przychodzą w maskach ochronnych, z identyfikatorami, wyglądają wiarygodnie. Po ich wyjściu seniorzy odkrywają, że zniknęły oszczędności.
Niektóre grupy przestępcze prowadzą prawdziwy rekonesans. Zbierają informacje o potencjalnych ofiarach z mediów społecznościowych, by konstruować bardziej spersonalizowane oszustwa. Znają imiona wnucząt, wiedzą o problemach zdrowotnych, potrafią naśladować język urzędowy.
Mechanika cyfrowego oszustwa
Fałszywe strony internetowe udające ZUS to prawdziwe dzieła sztuki przestępczej. Zawierają formularze wymagające podania PESEL-u, danych konta bankowego, numerów telefonów. Często pojawia się „panel inwestora” symulujący zyski z rzekomych programów emerytalnych.
W mediach społecznościowych działają setki fałszywych profili podszywających się pod oficjalne konta ZUS. Rozpowszechniają materiały obiecujące przejście na emeryturę w wieku 50 lat lub dramatyczne zwiększenie świadczeń.
Oszuści używają zaawansowanych technik psychologicznych. Tworzą sztuczną presję czasową – „oferta ważna tylko dziś”, „ostatnie miejsca w programie”. Powołują się na zmiany w prawie, nowe możliwości rządowe, pilne działania wymagane przez urzędy.
CSIRT KNF ostrzega przed szczególnie niebezpieczną taktyką. Przestępcy budują atmosferę zaufania stopniowo, nie wyłudzając od razu dużych kwot. Pierwszy kontakt może dotyczyć sprawdzenia danych, drugi – małej „opłaty aktywacyjnej”, trzeci – już większych sum.
Profil idealnej ofiary
Seniorzy to idealni cele dla cyberprzestępców z kilku powodów. Mają większe zaufanie do instytucji państwowych, mniejszą znajomość technologii, często doświadczają stresu związanego z niepewnością finansową.
Osoby zbliżające się do emerytury są szczególnie podatne na oferty obiecujące szybkie rozwiązanie problemów ekonomicznych. Lękają się o przyszłość, wysokość świadczeń, sytuację dzieci. Oszuści to wykorzystują.
Równie ważny jest aspekt psychologiczny. Seniorzy często są samotni, mają ograniczony kontakt z rodziną. Telefon od miłej pani z ZUS może być jedyną rozmową w ciągu dnia. To sprawia, że obniżają czujność.
Oszuści doskonale to rozumieją. Konstruują rozmowy tak, by ofiara czuła się ważna, doceniona, wybrana do udziału w specjalnym programie. „Pan jest na liście uprzywilejowanych emerytów” – to zdanie otwiera drogę do portfela.
Konsekwencje wykraczają poza pieniądze
Skutki oszustw to nie tylko straty finansowe. Każdy udany atak niszczy poczucie bezpieczeństwa seniorów i ich zaufanie do instytucji publicznych. Wiele ofiar doświadcza długotrwałych problemów psychologicznych – depresji, lęków, wstydu.
Seniorzy, którzy padli ofiarą oszustów, często izolują się cyfrowo. Rezygnują z bankowości internetowej, unikają korzystania z platformy ZUS, przestają ufać e-mailom od urzędów. To pogłębia przepaść cyfrową między pokoleniami.
Problem dotyka również relacji rodzinnych. Oszukani seniorzy mogą zacząć podejrzewać nawet najbliższych, gdy ci próbują pomóc im w załatwianiu spraw przez internet. Młodsze pokolenia czują się bezradne wobec niechęci starszych krewnych do technologii.
Instytucje publiczne również odczuwają skutki. Urzędy doświadczają wzrostu kosztów obsługi, ponieważ seniorzy preferują osobisty kontakt zamiast szybszych rozwiązań elektronicznych. Kolejki się wydłużają, efektywność spada.
Jak się bronić
ZUS wydał jasne wytyczne, jak rozpoznać próby oszustwa. Instytucja nigdy nie wysyła e-maili z linkami do inwestycji, nie prosi o dane przez SMS, nie oferuje „specjalnych programów emerytalnych”.
Prawdziwi pracownicy ZUS zawsze przedstawiają się imieniem i nazwiskiem, podają konkretny powód kontaktu związany ze sprawą klienta. Nigdy nie wymagają natychmiastowych działań ani podania haseł przez telefon.
W przypadku wątpliwości najlepsze rozwiązanie to rozłączenie się i oddzwonienie na oficjalny numer ZUS: 22 560 16 00. Można też udać się osobiście do najbliższej placówki.
Rodziny seniorów powinny regularnie rozmawiać z nimi o zagrożeniach. Warto ustalić zasadę, że każda propozycja finansowa czy prośba o dane zostanie skonsultowana z dziećmi lub wnukami przed podjęciem decyzji.
Rośnie skala problemu
Dane CERT Polska pokazują dramatyczny wzrost cyberprzestępczości. W 2023 roku zgłoszono 39 tysięcy incydentów – o 34 procent więcej niż rok wcześniej. Coraz częściej celem są osoby prywatne, nie tylko firmy.
Przestępcy udoskonalają metody, wykorzystując sztuczną inteligencję, deepfake, coraz bardziej wiarygodne scenariusze. Niektóre fałszywe strony są praktycznie nie do odróżnienia od oryginałów.
ZUS systematycznie publikuje ostrzeżenia na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych. Współpracuje z policją i innymi instytucjami w walce z cyberprzestępczością wymierzoną w seniorów.
Rzecznik ZUS Karol Poznański podkreśla: „Oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane technicznie i psychologicznie metody perswazji. Dlatego ściśle współpracujemy z policją w zwalczaniu cyberprzestępczości”.
Co robić po oszustwie
Jeśli senior padł ofiarą oszustwa, kluczowe jest szybkie działanie. Należy natychmiast skontaktować się z bankiem i zablokować karty oraz dostęp do kont. Kolejny krok to zgłoszenie sprawy na policję.
Warto też poinformować CERT Polska przez stronę cert.pl oraz zgłosić incydent do ZUS. Im więcej informacji zbiorą służby, tym skuteczniej będą mogły walczyć z przestępcami.
Równie ważne jest wsparcie psychologiczne dla ofiary. Wstyd i poczucie winy są naturalne, ale nie powinny prowadzić do izolacji. Oszukani seniorzy potrzebują zrozumienia i pomocy w odbudowaniu zaufania.
Oszustwa na seniorów to nie tylko problem indywidualny, ale społeczny. Każdy z nas może zostać kiedyś celem przestępców. Dlatego edukacja, czujność i wzajemne wsparcie to najlepsze narzędzia obrony przed cyberprzestępcami.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.