Żywność stanieje? Wicepremier nie pozostawia złudzeń

Wicepremier i minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk mówił dziś o cenach żywności. Polityk nie  pozostawia złudzeń. Mówi wprost, że nie spodziewa się, aby produkty staniały w najbliższej przyszłości. Wini za to m.in. wojnę na Ukrainie.

Fot. Shutterstock

Henryk Kowalczyk był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia. Zapytany o możliwość braku żywności w Polsce w obliczu wojny na Ukrainie, zapewnił, że jej na pewno nie zabraknie. Wyjaśnił, że świadczy o tym chociażby eksport, który w ubiegłym roku wyniósł prawie 40 mld euro. Jest to ogromny zapas.

Co do ilości jedzenia możemy czuć się bezpieczni. Jednak problem leży gdzie indziej. Ze względu na wojnę i wzrost cen energii, gazu i nawozów, nic w najbliższym czasie raczej nie stanieje. Takie wzrosty pociągają za sobą wzrost cen produktów mlecznych, ale i pochodzenia zwierzęcego.

Przyznał, że w przypadku tzw. koszyka artykułów spożywczych jego wzrost szacowany jest obecnie na około 25 procent. Jak dodał, są produkty spożywcze, które zdrożały aż o 40 procent. Tak jest między innymi w przypadku masła. Dlatego teraz kluczowym zadaniem będzie nie staranie się o zmniejszenie kosztów produktów spożywczych, a o to, by pozostały one chociażby na tym samym poziomie, a nie wyższym.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl