Lidl, jak po przejściu nawałnicy. Ludzie biorą po kilka kartonów tego samego produktu

Dzisiaj pisaliśmy o akcji „Absolutna satysfakcja, albo zwrot pieniędzy” w Lidlu. W skrócie polega to na tym, że jeżeli nie smakuje Wam towar możecie oddać nawet puste opakowanie, a sklep zwróci za nie pieniądze. Ważne, by był to artykuł marki własnej. Byliśmy w jednym z dyskontów, by sprawdzić, jak jego klienci podchodzą do promocji.

Niestety słowa Czytelników, a także osób, które umieszczają komentarze na stronie Lidla pokrywają się z tym, co zobaczyliśmy. Klienci biorą po kilka kartonów tego samego produktu, które po paru minutach są zwracane.

Na taśmę rzucane są same pudełka po produktach, często już bez zawartości, a często jeszcze z jej resztkami. Obsługa ma pełne ręce roboty, bo poza sprzedażą musi zajmować się co chwila czyszczeniem taśmy. W placówce w której byliśmy zaczynało także brakować towaru mimo, że jeszcze rano była ona w pełni zaopatrzona. Nawet owoce i warzywa zazwyczaj świeże wyglądają, jakby przeszedł po nich huragan, czego dowodem może być poniższe zdjęcie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Fot. Warszawa w Pigułce

Na fanpage’u Lidla trwa prawdziwa przepychanka słów, z czego większość stanowią osoby, które są przeciwni promocji. Niektórzy zastanawiają się nawet czy by nie podać Lidla do Sanepidu, ponieważ na taśmę poza resztkami jedzenia wykładane są owoce i warzywa.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]