Nie miał prawa jazdy. Próbował „załatwić” sprawę z policjantami
W ręce policjantów z Woli wpadł za popełnione wykroczenie obywatel Ukrainy. Cała sprawa zakończyłaby się na mandacie, gdyby mężczyzna nie próbował ratować się łapówką. Teraz będzie odpowiadał nie tylko za wykroczenie. 24-latek jest podejrzany o próbę przekupienia mundurowych. Usłyszał już w prokuraturze zarzut. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Fot. policja.pl
Funkcjonariusze pełniący służbę na terenie Woli, w rejonie ulicy Złotej zwrócili uwagę na kierującego daewoo. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że obywatel Ukrainy nie posiada przy sobie dokumentów uprawniających go do kierowania pojazdem. Mundurowi, w związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, postanowili podjąć wobec niego interwencję i ukarać mandatem karnym.
Mężczyzna od początku nalegał, aby go nie nakładać. W tej sytuacji sprawa zostałaby skierowana do sądu, jednak mężczyzna miał inny sposób „na załatwienie” sprawy. Kiedy funkcjonariusze wykonywali swoje czynności, zaproponował im pieniądze, aby zmienili swoje zamiary. Policjanci zatrzymali 24-latka i przewieźli go do komendy. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzut dotyczący przekupstwa.
Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.