Protest Służb Mundurowych. 3 tys. funkcjonariuszy domaga się podwyżek
W czwartek, o godz. 11.00 rozpocznie się protest służb mundurowych przed Kancelarią Premiera. Manifestacja ma potrwać do godz. 13.00. Związkowcy zrzeszeni w NSZZ domagają się podwyżek, waloryzacji płac oraz nowej ustawy modernizacyjnej.
Protest służb mundurowych. Fot. NSZZ FiPW
Według NSZZ na manifestacji zjawi się 3 000 osób. Uczestniczyć w niej będą Policja, Straż Pożarna, Straż Graniczna, Biuro Ochrony Rządu, Służba Więzienna i Służba Celna, a więc jednostki podległe Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, Ministerstwu Sprawiedliwości i Ministerstwa Finansów.
We wniosku adresowanym do premier Ewy Kopacz możemy przeczytać:
„Lata finansowych wyrzeczeń będących skutkiem braku waloryzacji płac funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych w latach 2010-2015, spowodowały znaczne zubożenie mojego budżetu i stały się zagrożeniem egzystencji funkcjonariuszy i pracowników oraz ich rodzin. W wielu przypadkach kwalifikują się oni do korzystania z pomocy społecznej, jednak ze względu na wykonywaną służbę i pracę w formacjach mundurowych wstydzą się występować o taką pomoc”.
Z danych policji z czerwca 2014 roku, kursant dostaje 1 608 zł netto, a policjant 2 437 zł. Wyżej są dzielnicowi i kontrolerzy ruchu drogowego z płacą 3 151 zł, detektywi i asystenci, którzy zarabiają 3 385 zł i kierownicy referatu zarabiający 4 065 zł.
Dalej są tylko komendanci. Powiatowy – 6 802 zł, wojewódzki – 8 807 zł, Zastępca Komendanta Głównego Policji – 12 474 zł o Komendant Główny policj z pensją 14 218 zł. Należy jednak pamiętać, że powiatów jest 380, województw 16, a Komendant Główny wraz zastępca to zaledwie 2 osoby. Reszta funkcjonariuszy zarabia maksymalnie 4 065 zł.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.