Rodzina mieszka w beczce na Ursynowie. Pilnie potrzebna pomoc! [ZDJĘCIA]

Przy siarczystych mrozach w środku Warszawy na Ursynowie w urągających ludziom warunkach mieszka rodzina – młody chłopak z mamą. Ich historia poruszyła Pana Piotra, który postanowił im pomoc. Przeczytajcie o całej akcji i zobaczcie zdjęcia. Jak to możliwe, ze w stolicy w XXI wieku dzieją się takie rzeczy?

fot. Piotr Wójcik/Facebook

fot. Piotr Wójcik/Facebook

fot. Piotr Wójcik/Facebook

fot. Piotr Wójcik/Facebook

„DRODZY FEJSBUKOWICZE !!!!!! Bardzo was proszę o przeczytanie tego posta i zastanowienie się chociaż przez chwilę czy możemy coś zrobić” – pisze Pan Piotr, który pomaga rodzinie – „Prawie w środku Warszawy bo na Warszawskim Ursynowie obok Ulicy Rosoła w krzakach gdzie nikt nie zagląda w małej starej rozpadającej się przyczepie mieszka bezdomna rodzina. Młody chłopak z Mamą.
Nie ma tam prądu nie ma tam światła, jest brudno, śmierdzi i jest przeraźliwie zimno, teraz w nocy ok. -20C. Zdjęcia ich miejsca zamieszkania zamieściłem poniżej. To pierwsze zdjęcie to drewniana beczka gdzie jaszcze jakiś czas temu spali, teraz mieszkają w tej małej dziurawej przyczepie gdzie nie ma niczego tylko przeraźliwy mróz. Znam ich od 10 lat Jest to zwykła rodzina której się w życiu tak jak nam nie udało, nie piją alkoholu i nie jest to żadna patologia, normalnie się z nimi rozmawia, ludzie przyjaźni i bardzo serdeczni. Oboje nie mają meldunku oboje mimo wielkich chęci do pracy nie mają żadnego zatrudnienia, przejeżdżam tamtędy codziennie ze swojego Wilanowa na Ursynów do pracy. Zaglądam do nich często, czasem przywożę jedzenie, czasem gorącą herbatę w termosie, jakiś czas temu wstawiłem nową szybę do przyczepy którą ktoś postanowił im wybić, pozaklejałem dziury sylikonem przez które wdaje się mróz, w tym roku byłem też u nich na Święta. Od jakiegoś czasu regularnie nabijam im butle z gazem przy której ogrzewają się przy palniku w te zimne a od kilku dni mroźne noce. Nie do końca wiem czy to ich jakaś ogromna nieporadność życiowa czy tak działa nasza opieka społeczna która po prostu mało robi że nie potrafią stanąć na nogi. Choć często pomagam im w tej trudnej sytuacji to czuje że robię po prostu za mało że można by zrobić więcej, przede wszystkim DAĆ PRACĘ, pomóc coś wynająć, w jakiś sposób pomóc stanąć na nogi, zrobić jaką zbiórkę pieniędzy, nakręcić jakiś reportaż albo w jakiś sposób chociaż nagłośnić tą sprawę tak żeby znalazło się więcej osób które mogłyby pomóc i wspólnymi siłami jakoś zaradzić tak by dać im nowe lepsze życie. To jest środek Warszawy miasta z wieloma możliwościami a każdy ma ich w dupie, nie zwraca na nich uwagi, nikt o nich nie wie a oni tak się męczą w tym całym motłochu przeszło już pół swojego życia. Syn tej Mamy to jest jeszcze młody chłopak bo młodszy ode mnie, może pracować, może jeszcze wiele w życiu osiągnąć i w późniejszych latach zająć się swoją Mamą która już za parę lat będzie przecież niedołężną Kobietą a która w tej chwili ma jeszcze sporo siły do pracy….Proszę was, zastanówcie się chociaż prze chwilę czy macie jakieś jeszcze możliwości żeby pomóc im wyciągnąć się z tego bagna…”

UPDATE: Pan Piotr założył konto do zbierania datków, jednak po kilku dniach zdecydował się przenieść akcję do fundacji:

CAŁA AKCJA JEST W TRAKCIE PRZEKIEROWYWANIA DO FUNDACJI ESPA BARDZO WAS TERAZ PROSZĘ o nie przesyłanie już do mnie wiadomości A CO NAJWAŻNIEJSZE NIE PRZESYŁANIE ŻADNYCH PIENIĘDZY NA KONTO KTÓRE PODAŁEM, z dobrego serca i chęci pomocy założyłem to konto pod wpływem emocji i jak się okazuje chyba bez przemyślenia. Znaleźli się też tacy którzy zgłosili mnie na policję, zainteresuje się tym pewnie również skarbówka, pieniędzy na szczęście na razie nie wpłynęło wiele, stanu kasy nie podaję bo one w dużej mierze idą dopiero od dzisiaj i na koncie pojawią się dopiero jutro. Żeby to było dla skarbówki przejrzyste z tych pieniędzy przelewem bankowym zapłacę jedynie za pierwsze dni tej rodziny w hotelu do momentu kiedy nie odbierze ich ESPA potem całą resztę przeleje na konto FUNDACJI ESPA która nadal będzie zbierać środki i która bardzo dobrze wie jak je wszystkie wykorzystać na pomoc tej rodziny.
TO CHYBA WSZYSTKO, KTO WIE MOŻE W JEDEN DZIEŃ UDAŁO SIĘ ZMIENIĆ CAŁE ICH ŻYCIE. JESZCZE RAZ WAM WSZYSTKIM BARDZO DZIĘKUJE, WSPÓLNIE RAZEM ZROBILIŚMY KAWAŁ DOBREJ ROBOTY, ŚPIJCIE DOBRZE KOCHANI :)))))))))

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]