16-latka najpierw chciała uciec potem postanowiła zaatakować policjantów
Policjanci z Wydziału do spraw Nieletnich i Patologi zatrzymali 16-latkę, która zaatakowała interweniujących funkcjonariuszy. Nieletnia zastała zatrzymana i odpowie teraz przed sądem rodzinnym za swoje czyny.
Policjanci patrolując dzielnicę na ulicy Siemieńskiego zwrócili uwagę na kobietę i mężczyznę, którzy przemieszczając się zaglądali do zaparkowanych wzdłuż ulicy samochodów.
Funkcjonariusze podjęli interwencję. Kobieta i mężczyzna nie posiadali przy sobie dokumentów potwierdzających ich tożsamość. Mężczyzna nie stwarzając problemu podał swoje dane. Kobieta natomiast zaczęła krzyczeć na policjantów i nie chciała podać swoich danych. Mundurowi próbowali uspokoić kobietę. Ta jednak postanowiła nie stosować się do poleceń i chciała uciec.
Funkcjonariusze użyli wobec niej siły fizycznej i doprowadzili do radiowozu. Mimo to kobieta szarpała się i kopała policjantów. Funkcjonariusze założyli kobiecie kajdanki na ręce trzymane z tyłu i posadzili ją w policyjnym radiowozie. Kobieta w dalszym ciągu nie chciała podać swoich danych, a legitymowany mężczyzna zaczął podawać sprzeczne informacje. Zmieniał dzień i miesiąc urodzenia.
Osoby zostały zatrzymane i przewiezione do komendy na warszawskiej Ochocie. W trakcie dalszych czynności ustalono i potwierdzono dane personalne legitymowanych osób. Mężczyzną okazał się 18-latek poszukiwany przez Sąd oraz Prokuraturę. Natomiast kobietą okazała się być nieletnia, która ma dopiero 16-lat.
Po wykonaniu wszystkich czynności i zebraniu niezbędnego materiału dotyczącego 16-latki skierowano sprawę do sądu rodzinnego, gdzie odpowie za naruszenie nietykalności oraz znieważenie interweniujących funkcjonariuszy.
Autor: mł. asp. Karol Cebula/g.p
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.