Niepełnosprawny Pan Radek chce zarobić na leki i opłaty. Dla siebie i swojej mamy. Pomożecie?
„Kochani wiele razy okazało się, że razem potrafimy wiele zdziałać dlatego bardzo proszę wszystkich o udostępnianie mojego postu.” – napisała Pani Małgorzata z Warszawy. Osoby zainteresowane pomocą prosimy o kontakt z redakcją.
„Pan Radek ma 45 lat i I grupę niepełnosprawności. Powikłania w trakcie porodu spowodowały, że od urodzenia ma problemy z nogami. Mieszka z chorą mamą w Konstancinie. Tata zmarł gdy miał 10 lat. Mimo, ze życie od początku rzucalo mu kłody pod nogi Pan Radosław stara się iść do przodu z podniesiona głową. Od kilku już lat roznosi ulotki bo nigdzie indziej nie chcą dac mu pracy i szansy na lepsze jutro. Stoi tam gdzie go oddelegują (na terenie całej Warszawy), w słońcu, w deszczu, śniegu a nawet mrozie aby zarobić pieniążki na jedzenie, leki i opłaty. Dla siebie i matki.
Pan Radosław szuka pracy. Zwłaszcza w okresie zimowym bo tej brakuje w branży ulotkarskej. Pracy, która będzie niezależna od pogody, gdzie będzie mógł na chwilę usiąść gdy nogi zaczną boleć.Pan Radek mimo, ze spotyka sie dość często z niemiłymi zachowaniami w trakcie rozdawania ulotek jest bardzo otwarty na ludzi. Robi wrażenie sympatycznego człowieka.
Proszę udostępniajcie. Moze i tym razem Facebook zmieni czyjeś życie na trochę łatwiejsze.”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
