Wisła wysycha szybciej niż myśleli synoptycy, ale już niedługo nadejdą ulewne deszcze i burze!
Obecnie Wisła ma 55 cm i zbliża się do rekordowego poziomu. Synoptycy przewidują, że w środę jej poziom w miejscu pomiarów wyniesie zaledwie 48 cm. Susza nam jednak nie grozi, a upały odpuszczą. Od poniedziałku zapowiada się ochłodzenie, a później… ulewne deszcze i burze!
Do końca tego tygodnia temperatura ma systematycznie spadać. Po raz pierwszy od wielu dni w poniedziałek słupki na naszych termometrach pokażą temperaturę poniżej 30 stopni. Kolejne dni przyniosą ochłodzenie. We wtorek temperatura będzie wynosiła już 26 stopni i spadnie do 22 do piątku.
Weekend przywita nas ulewami i burzami oraz stabilną, 25-stopniową temperaturą. Tendencja ta utrzyma się już do końca miesiąca. Wisła wróci więc niedługo do poprzedniego poziomu, a temperatury do komfortowego dla nas poziomu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.