Głos oddany na zmarłego Jana Szyszko będzie ważny
Jan Szyszko, profesor i poseł na Sejm nie żyje. Krajowe Biuro Wyborcze informuje, że jego nazwisko nadal będzie widniało na liście wyborczej i będzie można na niego głosować.
Okręgowa Komisja Wyborcza nie wie czy uda się wydrukować nowe karty do głosowania.
Przepisy przewidziały jednak możliwość śmierci kandydata i jeżeli nie jest możliwe zmienienie list, pozostawia się je bez zmian, ale w lokalach umieszcza się informację o tym, ze dana osoba jest skreślona z listy.
„Jeżeli ktoś zagłosuje na skreślonego kandydata, to głos uznaje się za ważny i oddany na listę, z której miał startować. Jeśli ktoś zagłosuje na skreślonego kandydata oraz na drugą osobę, to głos liczy się dla drugiego kandydata” – mówi Wojciech Dąbrówka z Krajowego Biura Wyborczego w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.