Dramatyczne wyznanie chłopaka zamordowanej Anastazji. Przerwał milczenie!
Strona internetowa z Grecji, protothema.gr, opublikowała wywiad z Michałem, 28-letnim partnerem zaginionej kobiety. W rozmowie ten wyjawił okoliczności, w których Anastazja spotkała obywatela Bangladeszu, a także zawartość ich ostatniej wymiany wiadomości przed jej zniknięciem. Michał wreszcie przerwał milczenie na temat śmierci Anastazji.
Zgodnie z relacją 28-latka, jego dziewczyna szukała narkotyków, aby złagodzić ból po oparzeniu ręki w pracy. – Była z tego powodu bardzo roztrzęsiona. Tego dnia zjadła niewiele i liczyła, że alkohol i marihuana pomogą jej znieść ból. Nie znała wcześniej mężczyzny, który ją zabił – wyznał. Dodał, że nikt z bliskiego otoczenia Anastazji nie znał Salahuddina S. – Prawdopodobnie planowała kupić od niego marihuanę. Po spożyciu alkoholu nie była świadoma ryzyka, w jakie wpadła – opowiadał Michał, partner 28-letniej Polki.
Michał miał się z nią spotkać w barze, gdzie umówili się na spotkanie, lecz Anastazji tam nie było. Zaniepokoiło go to, jak również fakt, że trzykrotnie wysłała mu swoją lokalizację przez smartfona. – Zmartwiłem się, bo zawsze odbierała telefon. Później skontaktowałem się z jej matką i zgłosiłem to na policję – dodał.
W ostatniej wiadomości, którą mi przesłała przed wyłączeniem telefonu, napisała, że ktoś zabierze ją swoim motocyklem. Odpowiedziałem jej „nie, nie rób tego”. Anastazja starała się stawić opór napastnikowi, lecz w końcu stało się najgorsze – relacjonował.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.