Od 1 listopada wielkie zmiany: Pomoc sąsiadom opłaca się! Zapłacą ci za to
Rząd wprowadza innowacyjny sposób wsparcia seniorów, angażując w ten proces ich najbliższe otoczenie – sąsiadów. Od 1 listopada osoby mieszkające blisko seniorów, które zdecydują się pomóc starszym sąsiadom w codziennych obowiązkach, będą mogły liczyć na wsparcie finansowe.
Sąsiedzka opieka w nowej odsłonie
Inicjatywa ma na celu wzmocnienie lokalnych społeczności i stworzenie sieci wsparcia dla seniorów. „Chcemy, aby seniorzy potrzebujący pomocy w codziennych czynnościach mogli liczyć na wsparcie ze strony swoich sąsiadów. To forma wsparcia, którą samorządy będą mogły zlecić osobom mieszkającym w najbliższym otoczeniu seniora. Oczywiście, wszystko będzie się odbywać na podstawie umowy z samorządem, a środki na ten cel zabezpiecza budżet państwa.” – mówiła Marlena Maląg w TVP Info.
Korpus Wsparcia Seniorów w akcji
Nowy dodatek zostanie wprowadzony w ramach Korpusu Wsparcia Seniorów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Warto jednak podkreślić, że jest to wsparcie skierowane do osób wykonujących usługi niespecjalistyczne. Czyli mówimy tu o pomocy przy codziennych czynnościach, takich jak zakupy czy drobne prace domowe, a nie o profesjonalnej opiece zdrowotnej.
Zaangażowanie społeczności lokalnej
Zmiany te mają na celu poprawę jakości życia polskich seniorów oraz odciążenie obecnie pracujących w sektorze opiekuńczym specjalistów. Braki kadrowe są wyraźnie odczuwalne, dlatego rząd szuka alternatywnych rozwiązań, które pozwolą na lepsze zabezpieczenie potrzeb najstarszych mieszkańców Polski.
Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej otwiera nowe możliwości wsparcia dla seniorów, jednocześnie angażując społeczność lokalną w opiekę nad nimi. Pomoc sąsiadów, zorganizowana i wsparciem państwa, może stać się skutecznym narzędziem w walce z izolacją i samotnością wielu starszych osób. Teraz osoby, które zdecydują się wyciągnąć pomocną dłoń w stronę swoich starszych sąsiadów, nie tylko będą mogły cieszyć się satysfakcją z niesionej pomocy, ale także otrzymają za to konkretne wsparcie finansowe.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.