Nowe uprawnienia kontrolerów. Dostaną aparaty i ruszą w teren
Zgodnie z zapowiedziami, kontrolerzy zyskają nowe uprawnienia – będą mogli sprawdzać, czy w samochodach znajdują się odbiorniki radiowe lub telewizyjne. Aby otrzymać karę wystarczy zdjęcie radia.
Jeśli kierowca nie będzie posiadał ważnej opłaty abonamentowej, grozi mu kara grzywny w wysokości nawet 30-krotności miesięcznej składki (obecnie jest to 7,50 zł miesięcznie).
Nowe kontrole budzą kontrowersje nie tylko wśród kierowców, ale także wśród ekspertów i Rzecznika Praw Obywatelskich. Zwracają oni uwagę, że kontrole w samochodach mogą naruszać prywatność i prowadzić do nadużyć. Ponadto w wielu pojazdach radio czy odtwarzacze multimedialne są montowane fabrycznie, zatem objęcie ich opłatami abonamentowymi jest dyskusyjne. W przypadku wizyty kontrolera nie mamy obowiązku wpuszczać go ani do domu, ani do samochodu, co nie oznacza, że nie zrobi on zdjęcia z zewnątrz. Samo posiadanie radia jest już podstawą do do ukarania grzywną, chyba, że udowodni się, że jest ono niesprawne.
Taka sytuacja spotyka najczęściej przedsiębiorców. Poczta Polska potwierdziła w jednym z ostatnich materiałów, że rzeczywiście kontrole abonamentu przeprowadza się głównie u przedsiębiorców. Należy pamiętać, że w przypadku braku naszej reakcji, pismo o grzywnie zostaje skierowana do windykacji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.