UOKiK wszczyna postepowanie w sprawie linii Wizzair. Chodzi o promocję

Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurentów prowadzi postępowanie w sprawie linii Wizzair. Według urzędu przewoźnik zachęcał do wzięcia udziału w promocji, jednak nie zrealizował wykupionych lotów i zadeklarował zwrot środków.

Wizz Air, jeden z liderów wśród tanich linii lotniczych, przyzwyczaił swoich klientów do częstych promocji, dzięki którym można kupić bilety w atrakcyjnych cenach. Z okazji dziewiętnastych urodzin linii, 18 maja 2022 roku przewoźnik zaoferował loty do dowolnego miejsca za 35 zł. Bilet można było zarezerwować w aplikacji lub na stronie internetowej. Cena dotyczyła wylotu z polskiego lotniska, przy wyborze najtańszej opcji bagażu podręcznego i losowym przydziale miejsca.

Jednak większość klientów, którzy skorzystali z promocji, nie miała okazji polecieć. Wizz Air anulował umowy następnego dnia, powołując się na błąd techniczny. Zadeklarował zwrot pieniędzy i uznał jedynie zamówienia na loty odbywające się w ciągu 72 godzin.

Do UOKiK wpłynęły liczne skargi. Klienci pisali m.in., że linie tłumaczą się awarią systemu, choć cały dzień namawiały do skorzystania z promocji. Rzeczywiście, Wizz Air informował o niej na stronie, w aplikacji, newsletterze i Instagramie. Ponieważ 35 zł to typowa cena promocyjna u tego przewoźnika, nic nie wskazywało, że lotów nie da się zrealizować.

W związku z tym Prezes UOKiK postawił Wizz Airowi zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Jego zdaniem konsumenci mają prawo oczekiwać rzetelności ze strony firmy. Tymczasem w zaufaniu do przewoźnika kupili bilety, zapłacili i dostali potwierdzenie rezerwacji, po czym większość lotów odwołano.

Wizz Air ma też inne kłopoty z Urzędem. Toczy się postępowanie w sprawie opłaty za Elastycznego Towarzysza Podróży, czyli usługę umożliwiającą rezerwację bez podawania nazwisk. Konsumenci skarżą się, że nie zwraca jej w razie odwołania lotu. Nowy wzorzec umowy wciąż zawiera kontrowersyjne zapisy – pieniądze są zwracane tylko w niektórych przypadkach i po złożeniu wniosku.

Zdaniem Prezesa UOKiK nie ma podstaw do obciążania pasażerów opłatami za niezrealizowaną z winy linii usługę. Zwrot powinien nastąpić automatycznie. Jeśli zarzuty urzędu się potwierdzą, Wizz Airowi grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu.