Prezydent Rafał Trzaskowski mówił o wysłaniu wojsk na Ukrainę. Takie jest jego zdanie
Słowa prezydenta Macrona o wojskach na Ukrainie zelektryzowały opinię publiczną, jak i samych polityków. Politycy wszystkich opcji i krajów zarzekają się, że nie mają takich planów. Zapytano o to teraz prezydenta Warszawy, który był przecież kandydatem na prezydenta Polski.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że w kwestii wysłania zachodnich żołnierzy na Ukrainę „nie ma konsensusu”, jednak „niczego nie należy wykluczać”. – Na tym etapie nie ma zgody na wysłanie wojsk na Ukrainę – dodał Macron.
Polskie władze, zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Donald Tusk, zapewniają, że nie ma planów wysłania polskich oddziałów na teren Ukrainy. Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk oraz Andrzej Szejna również potwierdzają, że nie ma pomysłu ani projektu na takie działanie. Zdaniem Szejny, słowa Macrona mogły odnosić się raczej do personelu konsultującego czy medycznego, a nie do bezpośredniego zaangażowania wojskowego w konflikt.
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia ZET, stanowczo wykluczył możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. – Trudno mi sobie to wyobrazić. Czym innym są instruktorzy, czym innym jest pomoc humanitarna, a czym innym jest wysłanie regularnych jednostek wojskowych i o tym mówimy, ja sobie tego nie wyobrażam w tej chwili – powiedział prezydent stolicy.
Jego zdanie zdaje się odzwierciedlać opinie większości społeczeństwa, co potwierdza sonda przeprowadzona na stronie radiozet.pl, gdzie 95% respondentów opowiedziało się przeciwko takiej decyzji.
Również na arenie międzynarodowej, po wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, pojawiły się jasne deklaracje ze stolic europejskich. Większość krajów UE, w tym Polska, nie zamierza angażować się bezpośrednio w konflikt, skupiając się raczej na pomocy humanitarnej oraz wsparciu niezbędnym dla utrzymania suwerenności i obronności Ukrainy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.