Tragedia na budowie na Grochowie. Dwóch robotników runęło z wysokości
W środę, około godziny 9:00, na budowie hotelu przy ulicy Grenadierów na warszawskim Grochowie doszło do dramatycznego wypadku. Podczas prac budowlanych dwóch robotników spadło z wysokości 18. piętra, lądując ostatecznie na 13. piętrze.
Jak przekazała w rozmowie z Warszawą w Pigułce podinsp. Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, do tragedii doszło w momencie, gdy zerwał się podest, na którym pracowali mężczyźni. Najpierw jeden z robotników spadł na 17. piętro, a następnie, wraz ze swoim współpracownikiem, runął aż na 13. piętro budowanego hotelu.
W wyniku upadku z tak dużej wysokości obaj mężczyźni doznali poważnych obrażeń. Jeden z nich stracił przytomność i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. Drugi robotnik, choć przytomny, również wymagał natychmiastowej pomocy medycznej i hospitalizacji.a miejscu zdarzenia niezwłocznie pojawili się funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli dochodzenie mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn wypadku. Czynności prowadzone są pod nadzorem inspektoratu budowlanego.
Ten dramatyczny wypadek po raz kolejny zwraca uwagę na kwestię bezpieczeństwa na placach budowy. Należy dokładnie przyglądać się procedurom i środkom ochrony, aby minimalizować ryzyko podobnych tragedii w przyszłości.
Miejmy nadzieję, że poszkodowani robotnicy otrzymają najlepszą możliwą opiekę medyczną i że uda im się wrócić do zdrowia po tym traumatycznym zdarzeniu. Jednocześnie liczymy na szybkie i dokładne wyjaśnienie przyczyn wypadku, by wyciągnąć z niego wnioski na przyszłość.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.