Granica hejtu została przekroczona? Filip Chajzer pokazał komentarz internauty
Filip Chajzer, znany dziennikarz i właściciel food trucka, po raz kolejny musiał zmierzyć się z bezlitosnym hejtem w mediach społecznościowych. Tym razem jednak atak był wyjątkowo okrutny i osobisty, nawiązując do tragicznego wypadku z 2015 roku, w którym zginął syn Chajzera, Maksymilian. Oburzony dziennikarz nie pozostawił tego bez odpowiedzi, publikując emocjonalne oświadczenie.
Kontrowersyjny wpis pojawił się pod zdjęciem na profilu Filipa Chajzera na Facebooku. Internauta nie tylko skrytykował biznes dziennikarza, ale także zamieścił szokujący obrazek z wypadku syna, opatrując go komentarzem: „Tato, twoja buda rozleci się jak to auto”. Ten okrutny gest był nie tylko niesmaczny, ale przede wszystkim niezwykle bolesny dla Chajzera, który wielokrotnie podkreślał, jak bardzo rodzinna tragedia wpłynęła na jego życie.
W odpowiedzi na ten atak, Filip Chajzer opublikował obszerne oświadczenie na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarz nie przebierał w słowach, wyrażając swoje oburzenie i smutek. „Publikuję to, żeby pokazać Wam jaką szma** potrafi być człowiek i do czego prowadzi masowe nakręcanie spirali nienawiści” – napisał Chajzer, cytując skandaliczny komentarz hejtera.
Dziennikarz podkreślił, że widok zdjęcia z wypadku, w którym stracił syna, odbiera mu chęć do życia. Jednocześnie zaznaczył, że food truck, którego dotyczyła krytyka internauty, to biznes, w który włożył całe serce i zaangażowanie. „Gdzieś trzeba powiedzieć stop, bo wszystko ma swoje granice” – dodał Chajzer.
W swoim oświadczeniu Filip Chajzer odniósł się również do pytań o powody, dla których rozważa opuszczenie Polski. Dotychczas enigmatycznie tłumaczył to niechęcią do polskich zim, jednak teraz dał do zrozumienia, że powodem są także ataki hejterów i toksyczna atmosfera w mediach społecznościowych.
Ten szokujący incydent po raz kolejny pokazuje, jak daleko potrafią posunąć się internetowi hejterzy w swojej bezlitosnej krytyce i jak mocno ich słowa mogą ranić. Wykorzystanie osobistej tragedii do ataku na drugą osobę jest nie tylko niemoralne, ale także głęboko nieludzkie. Oświadczenie Filipa Chajzera to wyraz sprzeciwu wobec takich praktyk i wołanie o zatrzymanie spirali nienawiści.
Pozostaje mieć nadzieję, że ten smutny incydent stanie się przyczynkiem do szerszej dyskusji na temat granic krytyki w internecie i odpowiedzialności za słowa. Bo choć wolność słowa jest wartością nadrzędną, to nie może być ona wykorzystywana do szerzenia nienawiści i zadawania cierpienia. Tylko poprzez wzajemny szacunek i empatię możemy stworzyć przestrzeń dialogu wolną od hejtu i personalnych ataków.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.