Miarka się przebrała. Sąsiedzi w bloku wywiesili kartkę!
Na korytarzu jednego z warszawskich bloków przy ulicy Świętosławskiej na Grochowie pojawiła się nietypowa kartka, która szybko stała się tematem dyskusji wśród mieszkańców. List, wywieszony przez sąsiadów z niższych pięter, skierowany jest do miłośników herbaty i owoców w budynku. Zawiera uprzejmą, ale stanowczą prośbę o zaprzestanie praktyki wyrzucania przez okno używanych torebek herbaty i resztek owoców.
W liście czytamy: „Do wielbiciela/wielbicielki owoców oraz napojów herbacianych w naszym bloku. Zwracamy się z sąsiedzką prośbą o zaprzestanie procederu plucia przeżutymi resztkami owoców i obdarzania lokatorów mieszkających na niższych piętrach zużytymi torbami po herbacie.” Sąsiedzi doceniają gest dzielenia się zdrowymi przekąskami, jednak podkreślają, że obecna forma „dzielności” przynosi więcej szkód niż korzyści.
Apelują również o bardziej odpowiedzialne korzystanie z przestrzeni wspólnej, wskazując na alternatywną metodę utylizacji odpadów – korzystanie z brązowych pojemników BIO ustawionych przed blokiem. Zaznaczają, że choć widok wysuszonej torby herbaty na drzewie może przypominać letnie wspomnienia, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie korzystanie z dedykowanych śmietników.
Ta sytuacja rzuca światło na ważny problem współżycia w blokowiskach, gdzie przestrzeń wspólna staje się areną codziennych, często niewypowiedzianych konfliktów. Skierowany do nieznanego sprawcy list, napisany z szacunkiem, ale i nieukrywaną irytacją, pokazuje, jak ważna jest komunikacja i wzajemne zrozumienie w miejskim zgiełku.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.