Nowy wymóg 800+. Będzie specjalny system, który automatycznie sprawdzi czy podałeś prawdę

Od września 2024 roku wejdą w życie nowe kryteria przyznawania świadczenia 800 plus. Jednym z kluczowych warunków będzie realizacja obowiązków edukacyjnych przez dzieci. Ta zmiana dotyczy zarówno polskich rodzin, jak i obywateli Ukrainy przebywających w Polsce. Minister wyjaśnia, jak to będzie wyglądało w praktyce.

Fot. Warszawa w Pigułce

Joanna Mucha, wiceminister edukacji narodowej, w rozmowie z Radiem Zet wyjaśniła, że rodzice ubiegający się o świadczenie 800 plus będą zobowiązani do podania informacji o szkole, do której uczęszcza ich dziecko. Te dane będą następnie weryfikowane przez System Informacji Oświatowej (SIO). Wiceminister podkreśliła, że planowane jest wdrożenie specjalnego systemu, który automatycznie sprawdzi zgodność danych między SIO a systemami ZUS.

Szczególną uwagę zwrócono na sytuację dzieci z Ukrainy. Od 1 września bieżącego roku zostaną one objęte obowiązkiem szkolnym, co będzie bezpośrednio powiązane z możliwością pobierania świadczenia 800 plus. To rozwiązanie wprowadzono na mocy nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

Paulina Chrostowska z Centrum Edukacji Obywatelskiej w wypowiedzi dla PAP podała, że od września do polskich szkół może dołączyć od 20 do 60 tysięcy ukraińskich dzieci. Analiza danych CEO wskazuje, że około 21 tysięcy dzieci w wieku szkolnym, na które pobierane jest świadczenie, nie uczęszcza do polskiej szkoły. Chrostowska sugeruje, że część z tych dzieci może korzystać z ukraińskiej edukacji online, jednak nie ma co do tego pewności. Warto również zaznaczyć, że część ukraińskich dzieci, które otrzymały numer PESEL UKR, mogła już opuścić Polskę.

Przypominamy, że świadczenie 800 plus przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów rodziny. Nowe zasady mają na celu zapewnienie, że dzieci objęte tym świadczeniem realizują obowiązek szkolny, co ma kluczowe znaczenie dla ich przyszłości i integracji społecznej.

Będą duże kolejki przed urzędami?

Rodzice , jak i sami urzędnicy boją się awarii systemu. W razie, gdyby do niej doszło, rodzice musieliby donosić zaświadczenia o uczęszczaniu dziecka do szkoły samodzielnie do urzędu. Oznacza to, że wszyscy beneficjenci musieliby takowe donieść. Jako,  że beneficjentów jest aż 2,5 mln, kolejki, nawet kilkudniowe, mogłyby całkowicie sparaliżować prace urzędów.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl