Rewolucja w pracy! 4 dni w tygodniu to już nie fantazja. Eksperci mówią, kiedy to się stanie
Polska stoi u progu rewolucyjnych zmian w systemie pracy. Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy, rzucił bombę: czterodniowy tydzień pracy jest bliżej, niż myślimy!
„To nie kwestia 'czy’, ale 'kiedy’,” twierdzi Stanecki. Analiza trendów od XIX wieku jednoznacznie wskazuje – skrócenie czasu pracy jest nieuniknione. Wyobraźcie sobie: eksperci przewidują, że w 2030 roku będziemy pracować tylko 15 godzin tygodniowo!
Ale to nie wszystko. Centralny Instytut Ochrony Pracy rozpoczyna roczne badania nad wpływem krótszego tygodnia pracy na nasze zdrowie i bezpieczeństwo. „To test gotowości naszego społeczeństwa,” komentuje Stanecki.
Co ciekawe, większość badań naukowych jest za. Krótszy tydzień pracy to lepszy sen, szczęśliwsze rodziny i bardziej zadowoleni pracownicy. Ale są też sceptycy. „Co, jeśli po trzech latach wydajność spadnie?” – pytają.
A co z pracą zdalną? Okazuje się, że Polacy ją pokochali! Stanecki sugeruje nawet zwiększenie limitu dni pracy zdalnej z 24 do 36 rocznie.
Jednak nie wszyscy są zachwyceni. Krytycy ostrzegają przed spadkiem przychodów firm i mniejszymi wpływami do budżetu. Poza tym, w niektórych zawodach taka zmiana jest po prostu niemożliwa.
Czy jesteśmy gotowi na tę rewolucję? Czas pokaże. Jedno jest pewne – przyszłość pracy w Polsce rysuje się fascynująco. A ty, jak widzisz swój idealny tydzień pracy?
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.