Skandal po lutowym pożarze hali w Gdańsku! Ujawniono prawdziwe przyczyny pożaru

Eksplozja, płomienie i tajemnicze laboratorium! Sensacyjny pożar zabytkowej hali na Przeróbce w Gdańsku. Luty 2025 roku zapisał się w historii Gdańska jako miesiąc dramatycznego wydarzenia, które zszokowało całe miasto. Potężny pożar pochłonął zabytkową halę w dzielnicy Przeróbka, a niebo nad okolicą zasnuły gęste, czarne i potencjalnie toksyczne chmury dymu. Z przerażeniem mieszkańcy obserwowali, jak płomienie błyskawicznie ogarniają 25 tysięcy metrów kwadratowych historycznego budynku, generując straty wyceniane na astronomiczną kwotę 20 milionów złotych.

Jednak to, co odkryto w trakcie dochodzenia, przeszło najśmielsze oczekiwania. Śledczy szybko ustalili, że źródłem katastrofy była eksplozja w nielegalnym laboratorium narkotykowym ukrytym wewnątrz zabytkowej hali! Potężny wybuch niemal natychmiast przekształcił historyczny obiekt w płonące inferno, zmuszając do działania aż 50 jednostek straży pożarnej, które przez długie godziny zmagały się z rozprzestrzeniającym się ogniem.

Związana z tą aferą policja zatrzymała trzech obywateli Polski podejrzanych o prowadzenie przestępczego procederu. Zatrzymani zostali objęci tymczasowym aresztem, a cała sprawa wywołała burzę medialną. Władze Gdańska wydały pilny komunikat do mieszkańców, apelując, by pozostali w domach i unikali kontaktu z podejrzanym dymem, który mógł zagrażać ich zdrowiu.

To wydarzenie – połączenie sensacyjnego wypadku i kryminalnej intrygi – bez wątpienia zapisze się w lokalnej historii. Pożar hali na Przeróbce ujawnił niepokojące realia funkcjonowania ukrytych laboratoriów narkotykowych, których działalność może skończyć się katastrofą, narażając bezpieczeństwo i życie mieszkańców.

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl