Szokujący sondaż. Wybory 2025: Elektorat Mentzena dzieli się między kandydatów. Nawrocki zyskuje nawet wyborców Trzaskowskiego

Druga tura wyborów prezydenckich przynosi fascynujące przesunięcia w polskim elektoracie, które mogą zadecydować o ostatecznym wyniku głosowania. Najnowsza analiza przepływów wyborczych przeprowadzona przez pracownię Opinia24 na zlecenie RMF FM ujawnia złożoną mapę preferencji politycznych Polaków i pokazuje, że wybory wcale nie są przesądzone.

Serdusza wyborców @SlawomirMentzen biją zdecydowanie bardziej w stronę @NawrockiKn niż @trzaskowski_

Tak wynika z najnowszego porannego sondażu.

Dziś sam Mentzen ma ogłosić „co dalej”. https://t.co/T07v1t7B7P pic.twitter.com/saP8XYo68C

— Krzysztof Berenda (@k_berenda) May 28, 2025

Badanie przeprowadzone przez renomowaną pracownię badawczą rzuca nowe światło na to, jak kształtuje się poparcie dla obu kandydatów drugiej tury po zakończeniu pierwszego etapu głosowania. Analiza przepływów elektoratu między kandydatami dostarcza kluczowych informacji o tym, gdzie szukają głosów Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki oraz jakie są rzeczywiste szanse każdego z nich na objęcie najwyższego urzędu w państwie.

Przewaga kandydata Koalicji Obywatelskiej nad kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość wynosi obecnie nieco ponad półtora punktu procentowego, co plasuje się w granicach błędu statystycznego większości sondaży. Ta minimalna różnica oznacza, że faktycznie mamy do czynienia z remisem, a ostateczny wynik będzie zależał od mobilizacji elektoratów oraz od decyzji niezdecydowanych wyborców.

Kluczową grupą mogącą zadecydować o wyniku wyborów są niezdecydowani wyborcy, którzy stanowią 6,6 procent wszystkich ankietowanych. Ta stosunkowo duża grupa obywateli wciąż nie podjęła ostatecznej decyzji o tym, na którego kandydata odda swój głos w niedzielę. Ich wybór może okazać się decydujący w sytuacji, gdy różnica między kandydatami jest tak minimalna.

Szczególnie interesujące są przepływy elektoratu Sławomira Mentzena, który w pierwszej turze zajął trzecie miejsce i zdobył znaczące poparcie wśród wyborców o poglądach prawicowych i libertariańskich. Analiza pokazuje, że jego elektorat nie zachowuje się jednorodnie w drugiej turze, choć wyraźnie przeważa skłonność ku opcji prawicowej reprezentowanej przez Karola Nawrockiego.

Aż 83 procent wyborców, którzy w pierwszej turze poparli lidera Konfederacji, deklaruje teraz głosowanie na Karola Nawrockiego. To potwierdza oczekiwania analityków politycznych, którzy przewidywali, że większość elektoratu Mentzena przejdzie do kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość ze względu na podobieństwo poglądów w kwestiach światopoglądowych i gospodarczych.

Jednak nie wszyscy zwolennicy Mentzena podążają w oczekiwanym kierunku. Zaskakujące jest to, że 13 procent jego wyborców deklaruje poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze. To pokazuje, że część elektoratu Konfederacji kieruje się innymi kryteriami niż tylko bliskość ideologiczna i może doceniać inne aspekty kandydatury prezydenta Warszawy.

Pozostałe 3 procent wyborców Mentzena wciąż nie potrafiło zdecydować się na żadnego z kandydatów drugiej tury. Ta grupa, choć niewielka, może mieć znaczenie w kontekście wyrównanego wyścigu między Trzaskowskim a Nawrockim. Ich ostateczna decyzja będzie zależała prawdopodobnie od kampanii prowadzonej w ostatnich dniach przed wyborami.

Niezwykle ciekawym zjawiskiem jest minimalny, ale jednak zauważalny przepływ wyborców w drugą stronę. Jeden procent osób, które w pierwszej turze głosowały na Rafała Trzaskowskiego, teraz deklaruje poparcie dla Karola Nawrockiego. Choć to bardzo niewielka grupa, jej istnienie pokazuje, że nawet w tak spolaryzowanym elektoracie możliwe są zmiany preferencji.

Ten fenomen może wynikać z różnych czynników. Część wyborców mogła zostać przekonana przez kampanię Nawrockiego prowadzoną między turami, inni mogli zmienić zdanie po głębszym zastanowieniu się nad kandydaturami, a jeszcze inni mogli być początkowo niezdecydowani i pomylić się przy deklarowaniu swojego głosu z pierwszej tury podczas badania.

W przeciwieństwie do elektoratu Trzaskowskiego, wyborcy Karola Nawrockiego z pierwszej tury wykazują się całkowitą lojalnością wobec swojego kandydata. Badanie nie wykazało żadnych przypadków przechodzenia zwolenników kandydata popieranego przez PiS do obozu Rafała Trzaskowskiego. To może świadczyć o większej konsolidacji prawicowego elektoratu oraz o skuteczności komunikacji prowadzonej przez sztab Nawrockiego.

Ta asymetria w lojalności elektoratów może mieć istotne znaczenie dla strategii kampanijnych obu kandydatów. Trzaskowski musi nie tylko mobilizować swoich dotychczasowych zwolenników, ale również przeciwdziałać dalszej erozji swojego poparcia. Z kolei Nawrocki może skupić się na mobilizacji i konsolidacji prawicowego elektoratu oraz na przekonywaniu niezdecydowanych.

Wyniki analizy przepływów wyborczych pokazują również, jak różnorodne są motywacje polskiego elektoratu. Choć większość wyborców postępuje zgodnie z oczekiwaniami analityków i kieruje się bliskością ideologiczną, część społeczeństwa podejmuje decyzje na podstawie innych kryteriów, takich jak ocena kompetencji kandydatów, ich doświadczenie czy osobowość.

Kampania między turami wyborów prezydenckiej ma kluczowe znaczenie dla ostatecznego wyniku. Oba sztaby będą próbowały przekonać niezdecydowaną grupę 6,6 procent wyborców oraz zmobilizować swoje dotychczasowe elektoraty do udziału w głosowaniu. Każdy procent może okazać się decydujący w tak wyrównanym wyścigu.

Szczególnie ważna będzie frekwencja wyborcza, która może zadecydować o tym, który z kandydatów skuteczniej zmobilizuje swoich zwolenników. Historia polskich wyborów pokazuje, że druga tura często przynosi niższą frekwencję niż pierwsza, co może faworyzować kandydata z bardziej zdyscyplinowanym i zmotywowanym elektoratem.

Analiza przepływów wyborczych potwierdza również, że polski system polityczny charakteryzuje się wysokim poziomem polaryzacji, ale jednocześnie pokazuje, że istnieją obszary elastyczności i możliwości przekonywania wyborców. To daje nadzieję na to, że kampania wyborcza może mieć realny wpływ na ostateczny wynik głosowania.

Wyniki badania Opinia24 dla RMF FM stanowią ważny głos w debacie o kształcie polskiej sceny politycznej i preferencjach wyborczych społeczeństwa. Pokazują złożoność motywacji elektoratu oraz nieprzewidywalność procesów politycznych, które mogą zaskoczyć nawet doświadczonych analityków i komentatorów.

Ostateczny wynik wyborów prezydenckich będzie zależał od wielu czynników, w tym od skuteczności kampanii prowadzonych przez oba sztaby, od mobilizacji elektoratów oraz od decyzji niezdecydowanych wyborców. Przepływy elektoratu między kandydatami pokazują, że nic nie jest przesądzone i każdy głos może mieć znaczenie dla przyszłości Polski.

źródło: RMF.fm/Warszawa w Pigułce