Tania kawalerka dla atrakcyjnej dziewczyny. „Możliwe inne formy rozliczenia”
„Ostatnio szukałam mieszkania do wynajęcia. Trafiłam m.in. na to ogłoszenie: (tu link). Od razu wiedziałam o co chodzi. Postanowiłam więc zadzwonić i wystawić tego faceta. Już samo to, że według niego takie mieszkanko jest warte 1300zł+rachunki zakrawa na oszustwo. W rozmowie, udając miłą studentkę dowiedziałam się że nowe są tylko okna i kaloryfer, poza tym odmalowano ściany. Ponadto ten sutener jest w związku i chce załatwić wszystko dyskretnie. Dostałam dokładny adres – właściciel myślał że ot tak przyjdę sama wieczorem… A okolicę świetnie znam, to chyba największa żulernia na Bielanach. Strach pomyśleć co może się stać, gdy na to pseudo ogłoszenie poleci jakaś biedna, zdesperowana dziewczyna”.
Jak dokładnie brzmi ogłoszenie?
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.