Skandal w firmach! Pracownicy boją się, że skrócenie czasu pracy obniży pensje
Skrócenie czasu pracy w Polsce. Pracownicy obawiają się o wypłaty. W tym tygodniu zakończył się nabór firm zainteresowanych udziałem w pilotażu skróconego czasu pracy „z zachowaniem wynagrodzenia”. Do programu zgłosiło się blisko 1 994 przedsiębiorstw różnych sektorów od małych firm po instytucje publiczne.

Fot. Warszawa w Pigułce
Jak może działać pilotaż
Testowane będą dwa główne modele: czterodniowy tydzień pracy lub skrócenie dobowych godzin (np. z 8 do 7,5). Możliwe są też inne, elastyczne warianty dostosowane do specyfiki firmy — na przykład przyznanie dodatkowego urlopu jako formy kompensaty.
Chociaż założeniem programu jest utrzymanie obecnych zarobków, badania przed jego rozpoczęciem pokazują, że aż 70% pracowników obawia się, że ich wynagrodzenia zostaną obniżone mimo deklaracji pracodawców. Zaledwie 9% respondentów nie ma takich lęków, a 21% nie potrafi ocenić sytuacji.
Sondaż przeprowadziła pracownia Research Partner w dniach 1–4 sierpnia 2025 roku na reprezentatywnej próbie 1 040 osób. Większość uczestników wyraziła preferencję dla czterodniowego tygodnia pracy aż 57% wskazań.
Co wynika z tego dla pracowników i pracodawców
Pilotaż skróconego czasu pracy to ważna próba znalezienia równowagi między wydajnością a warunkami zatrudnienia. Dla pracowników może być to sposób na lepsze zarządzanie czasem i zmniejszenie wypalenia.
Jednak obawy o ewentualne cięcia w wynagrodzeniach pokazują, że bez jasnych zapisów prawnych i mechanizmów ochronnych wiele osób może ucierpieć. Dla pracodawców to z kolei wyzwanie jak w praktyce pogodzić mniejsze godziny pracy z oczekiwaniami finansowymi i potrzebą utrzymania produktywności.
Źródło: wprost.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.