Drony, samoloty bojowe, dywersja w Polsce. Poseł alarmuje. “Funkcjonujemy w stanie realnego konfliktu”
Polskę obiegły kolejne niepokojące informacje dotyczące sabotażu infrastruktury kolejowej. Po potwierdzonym przez premiera Donald Tuska akcie dywersji na trasie Warszawa–Lublin, w którym ładunek wybuchowy uszkodził tor kolejowy we wsi Mika, głos zabrał europoseł Michał Wawrykiewicz. Jego słowa wzbudziły ogromne emocje, bo dotyczą bezpieczeństwa całego kraju.

Fot. Warszawa w Pigułce
Eurodeputowany jednoznacznie wskazał, że Polska znalazła się w nowej rzeczywistości zagrożeń. W swoim wpisie podkreślił, że sytuacja wymaga pełnej mobilizacji i świadomości powagi wydarzeń. Jak zaznaczył, w ostatnich miesiącach nad Polską pojawiały się drony, a w przestrzeni NATO odnotowano obecność wrogich maszyn bojowych. Do tego dochodzą coraz częstsze akty sabotażu – w tym wysadzanie torów kolejowych. “Nie oszukujmy się, funkcjonujemy w stanie bardzo realnego konfliktu” – napisał Wawrykiewicz.
Drony nad Polską, samoloty bojowe nieprzyjaciela w przestrzeni NATO, nieustanne akty dywersji, w tym wysadzenie torów. Nie oszukujmy się, funkcjonujemy w stanie bardzo realnego konfliktu. https://t.co/wcEfOpsHbQ
— Michał Wawrykiewicz MEP🇵🇱🇪🇺 (@MicWawrykiewicz) November 17, 2025
Jego komentarz pojawił się po informacji premiera o eksplozji, która miała “najprawdopodobniej wysadzić pociąg”. Na miejscu nadal pracują ABW, policja i prokuratura, a wojsko zabezpiecza kolejne odcinki linii prowadzącej w stronę granicy. Według ministra obrony narodowej kontrole objęły aż 120 km trasy.
Wawrykiewicz, od lat zajmujący się kwestiami bezpieczeństwa i praworządności, nie ukrywa, że skala incydentów jest niepokojąca. Jak zaznaczył, działania nieprzyjaciela mają charakter hybrydowy i są prowadzone tak, by siać strach, destabilizować infrastrukturę i testować reakcje służb.
Wpis europosła błyskawicznie zdobywa popularność, bo wielu Polaków od dawna zadaje sobie pytanie, jak daleko mogą posunąć się autorzy takich ataków. Oświadczenie Wawrykiewicza jest jedną z najmocniejszych publicznych ocen obecnej sytuacji i jasno wskazuje, że zagrożenie stało się elementem naszej codzienności.
Rząd i służby apelują o zachowanie szczególnej czujności oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji. Według ekspertów, najbliższe tygodnie mogą być kluczowe dla oceny skali zagrożenia i wdrożenia kolejnych działań zapobiegawczych.
Mocny głos Wawrykiewicza jeszcze długo będzie komentowany – bo sugeruje, że to, co dotąd wydawało się incydentem, zaczyna wyglądać jak zorganizowana akcja wymierzona w bezpieczeństwo państwa.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.