Na Grochowskiej niepełnosprawni muszą lewitować
Na kładce na ul. Grochowskiej w pobliżu King Cross niepełnosprawni i matki z dziećmi powinni nauczyć się lewitować. Skoro David Copperfield mógł, to oni tez przecież mogą.
Windy od dawna tam nie działają. Zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. O ile dla matek z dziećmi może to być jeszcze do pokonania (tatuś bierze wózek, mama dziecko) o tyle dla niepełnosprawnych jest to nie lada przeszkoda, a jak widać na zdjęciach, dodatkowego podjazdu nie ma. Do najbliższego naziemnego przejścia jest około 700 m.
Rozumiemy, że jedna winda może się zepsuć, ale obie? Jakbyście mieli wątpliwości to panowie technicy dopisali, że po drugiej też nie działa, a ktoś Panów techników pozdrowił. Dodatkowo denerwującym jest fakt, że nie ma podanej daty naprawy dźwigu. Jeżeli byłby on wymieniany data powinna być wpisana. Kochani włodarze z ZDM, może czas przejrzeć listę zaległych usterek?
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.