„ABC‘’ podczas upałów. Przeczytaj. Podaj dalej!
Sierpień przywitał nas, wyczekiwaną zwłaszcza przez dzieci i młodzież, słoneczną, upalną pogodą. Aby lejący się z nieba żar był wyłącznie powodem radości, zabawy i dobrego samopoczucia nie powinniśmy lekceważyć pozornie sprzyjającej nam aury.
Jeśli wskaźnik termometru oscyluje w okolicach +30°C, to śmiało możemy mówić o upale. Dla jednych powód do radości – szczególnie wypoczywających nad wodą urlopowiczów – może być powodem do zmartwienia i złego samopoczucia dla innych.
Na co więc zwrócić szczególną uwagę:
- Upał może doprowadzić do wystąpienia udaru słonecznego lub cieplnego, który jest stanem zagrażającym zdrowiu lub nawet życiu. Może też wpływać negatywnie na naszą koncentrację. Jest ona szczególnie istotna za kierownicą.
- Kierujący pojazdami powinni pamiętać o zabraniu ze sobą w drogę okularów przeciwsłonecznych. Podróżujący w samochodach bez klimatyzacji o częstszych przerwach i nie przesadzaniu z prędkością.
- Niezależnie jak podróżujemy pamiętajmy, aby zabrać ze sobą coś do picia. Jeśli musimy ruszyć się z domu, butelka wody powinna być nieodzownym elementem naszego wyposażenia. Podczas gaszenia pragnienia pamiętajmy o naszych czworonogach. W przypadku piechura niezbędne jest nakrycie głowy.
- Absolutnie nie powinniśmy pozostawiać w pozamykanych, zaparkowanych na nasłonecznionych parkingach pojazdach ludzi i zwierząt. Nasze roztargnienie lub nonszalancja może skutkować zamianą pojazdu w śmiertelną pułapkę dla przebywających wewnątrz osób i zwierząt.
- Alkohol nie jest dobrym „doradcą” podczas pobytu nad akwenami wodnymi. Zwłaszcza, kiedy pod opieką mamy dzieci. Pozornie zaspakajając pragnienie, powoduje odwodnienie organizmu i negatywnie wpływa na trzeźwe postrzeganie przez nas rzeczywistości. Często włącza brawurę, wyłączając zdrowy rozsądek.
- Kąpiel zwłaszcza w naturalnych akwenach może być niebezpieczna. Skoki na główkę na niestrzeżonym, nierozpoznanym akwenie to pomysł, którego każdego lata żałuje wiele osób. Kąpiele w nurcie nieuregulowanych rzek również nie należą do rzadkości, choć mogą przypominać prace sapera.
- Jeśli bliscy lub znajomi nam seniorzy mieszkają sami utrzymujmy z nimi kontakt, choćby telefoniczny. W przypadku pozyskania informacji o złym, wynikającym z upału stanie zdrowia, nie zwlekajmy z powiadomieniem lekarza.
-
Rozglądajmy się na ulicach, czy przyjemny dla nas upał nie jest przyczyną zmartwienia dla innych, potrzebujących pomocy osób.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl