Absurdalny podatek jeszcze istnieje. Ludzie płacą ogromne kary po śmierci bliskich
Kiedy tracimy kogoś bliskiego, poza oczywistym smutkiem, na głowie często mamy wiele spraw do załatwienia, w tym również te związane z dziedziczeniem majątku. Jak informuje portal bezprawnik.pl, nie dopełnienie obowiązku podatkowego w wyznaczonym terminie może przynieść poważne konsekwencje finansowe.

Fot. Pixabay
Zwolnienie z podatku, ale nie automatyczne
W Polsce prawo przewiduje pewne przywileje dla osób dziedziczących po najbliższych członkach rodziny. Jeśli jesteśmy spadkobiercą m.in. małżonka, rodziców, dzieci, pasierba, brata lub siostry, nie musimy płacić podatków. Problem w tym, że przywilej ten nie jest przyznawany automatycznie. Kluczem do skorzystania ze zwolnienia z podatku jest terminowe zgłoszenie nabycia spadku do Urzędu Skarbowego. Termin ten wynosi 6 miesięcy od momentu, kiedy postanowienie o nabyciu spadku staje się prawomocne lub od momentu, kiedy notariusz rejestruje akt poświadczenia dziedziczenia.
W Polsce, jeśli nie zgłosi się nabycia spadku do Urzędu Skarbowego w wyznaczonym terminie (6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku lub zarejestrowania przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia), spadkobierca zostanie opodatkowany na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.
Stawka podatkowa w tej grupie zaczyna się od 3 proc. wartości spadku do kwoty 10 tys. zł. Powyżej tej kwoty, do wartości 20 tys. zł, stawka wynosi 5 proc. Jeśli wartość spadku przekroczy 20 tys. zł, wszystko powyżej tej kwoty opodatkowane jest stawką 7 proc.
Nowelizacja Przepisów – czekanie na Zmiany
Portal bezprawnik.pl zwraca uwagę, że problem z terminami mógł zostać rozwiązany przez planowaną nowelizację przepisów przygotowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Zmiany miały trafić do konsultacji społecznych na początku 2022 roku. Niestety, choć minęło już sporo czasu, projekt nie dotarł do Sejmu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.