Alarm, obława, ogromne siły i środki. Mężczyzna skuty kajdankami uciekł z radiowozu
Mężczyzna skuty kajdankami uciekł z policyjnego radiowozu. Zorganizowano obławę do której skierowano wszystkie okoliczne siły.
Jako pierwszy informację podał RMF FM. Warszawa w Pigułce skontaktowała się z policją, by potwierdzić takie zdarzenie.
– Przed godz. 12:00 w trakcie konwoju zatrzymanego przez policjantów doszło do ucieczki mężczyzny z radiowozu – potwierdził mł. asp. Piotr Krat z Zespołu Prasowego Komendy Stołecznej Policji – Policjanci poinformowali dyżurnego i podjęli pościg za mężczyzną. Komendant Powiatowy Policji ogłosił alarm. Parę minut po 13:00 mężczyzna został zatrzymany przez policjantów – wyjaśnia policjant.
Jak udało nam się dowiedzieć mężczyzna był przewożony z sądu. Przez cały czas miał kajdanki na rękach.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.