Apokaliptyczne chmury nad plażami. Możliwa ewakuacja polskich turystów! Ambasada wydaje pilny komunikat
Rekordowe 42 stopnie Celsjusza i dziesiątki aktywnych pożarów. Portugalskie służby walczą z żywiołem w ponad trzydziestu miejscach, a polska ambasada wydała pilny apel do rodaków. Nad plażami pojawiły się apokaliptyczne chmury przypominające tsunami.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Portugalia zmaga się z jedną z najbardziej intensywnych fal upałów w ostatnich latach. Termometry pokazują nawet 42 stopnie Celsjusza, a w niektórych regionach temperatura może przekroczyć tę granicę. Ekstremalne warunki pogodowe doprowadziły do wybuchu dziesiątków pożarów w całym kraju, zmuszając służby ratunkowe do prowadzenia akcji gaśniczych w ponad trzydziestu lokalizacjach jednocześnie.
Polonia w niebezpieczeństwie
Polska ambasada w Portugalii nie pozostawiła wątpliwości co do powagi sytuacji. W oficjalnym komunikacie wydanym we wtorek placówka wprost ostrzega rodaków: „W Portugalii panują rekordowe temperatury. Istnieje bardzo wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów. Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dotyczących procedur ewakuacyjnych”.
Dyplomaci apelują o „regularne sprawdzanie stanu zagrożenia pożarowego” i bezwzględne podporządkowanie się zaleceniom portugalskich służb ratunkowych. To niezwykle rzadka sytuacja, gdy polska ambasada wydaje tak kategoryczne ostrzeżenie dla turystów i mieszkańców.
Szczególnie niepokojące jest wezwanie do przygotowania się na procedury ewakuacyjne. Oznacza to, że sytuacja może się szybko pogorszyć, a mieszkańcy i turyści muszą być gotowi na natychmiastowe opuszczenie zagrożonych terenów.
Żywioł atakuje z wielu stron
Najwięcej pożarów płonie w północnej części kraju oraz w centralnym regionie Alentejo, gdzie od kilku dni temperatura przekracza 40 stopni. Połączenie ekstremalnego upału z silnym wiatrem tworzy idealne warunki dla rozprzestrzeniania się ognia i utrudnia pracę strażaków.
W miejscowości Aljustrel w regionie Alentejo sytuacja wymknęła się spod kontroli – płomienie strawiły już ponad tysiąc hektarów lasów. W akcji gaśniczej uczestniczy kilkuset strażaków wspomaganych przez sześć samolotów. To jeden z największych pożarów w tym sezonie.
Dramatyczne sceny rozgrywały się również w okolicach stolicy. W poniedziałek w rejonie lotniska w Lizbonie spłonął autobus komunikacji miejskiej. Choć w tym przypadku nikt nie ucierpiał, zdarzenie pokazuje jak nieprzewidywalne mogą być skutki ekstremalnych temperatur.
Drogi zamknięte, ludzie ewakuowani
Pożary sparaliżowały komunikację w wielu częściach kraju. Nieprzejezdnych jest kilka kluczowych tras, w tym droga krajowa EN 2 łącząca miejscowości Aljustrel i Castro Verde. Służby obrony cywilnej ostrzegają, że płomienie zbliżają się do zabudowań mieszkalnych.
Do tej pory rannych zostało co najmniej siedem osób, w tym dwóch strażaków. To pokazuje, jak niebezpieczna jest sytuacja nawet dla profesjonalistów wyposażonych w specjalistyczny sprzęt. Służby medyczne są w pełnej gotowości, a szpitale przygotowują się na przyjęcie kolejnych poszkodowanych.
Portugalska Służba Ochrony Cywilnej już zapowiedziała gotowość do rozpoczęcia ewakuacji ludności z zagrożonych obszarów. Oznacza to, że w każdej chwili mogą paść decyzje o przymusowym opuszczeniu wybranych miejscowości.
Apokaliptyczne chmury nad plażami
Ekstremalne temperatury wywołały również niezwykłe zjawiska atmosferyczne. W niedzielę setki plażowiczów zostało zaskoczonych przez gigantyczną chmurę walcową, która nadeszła od strony oceanu niczym fala tsunami. Gęsta, cylindryczna formacja przesunęła się nad popularnymi kąpieliskami, wzbudzając panikę wśród turystów.
Chmury walcowe to rzadkie zjawisko meteorologiczne powstające w wyniku zderzenia mas powietrza o różnych temperaturach z bryzą morską. Mimo przerażającego wyglądu przypominającego nadciągające tsunami, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla ludzi na plaży.
Upały spowodowały także inne niestabilne zjawiska pogodowe – gwałtowne ulewy, intensywne burze i gradobicia, które szczególnie dotknęły rejony położone w głębi kraju.
Cała zachodnia Europa w ogniu
Portugalia to nie jedyny kraj borykający się z ekstremalną pogodą. Rekordowe temperatury obejmują niemal całą zachodnią Europę, szczególnie dotkliwie dotykając Półwyspu Iberyjskiego. W Grecji i Francji również odnotowywane są rekordowe temperatury.
Synoptycy przewidują dalszy wzrost temperatur w najbliższych dniach, co dodatkowo zwiększa ryzyko powstania nowych pożarów. Portugalska Służba Ochrony Cywilnej ostrzega, że zagrożenie pożarowe na terenach wiejskich osiągnęło poziom bardzo wysoki, a miejscami maksymalny.
Oznacza to, że każda iskra może doprowadzić do wybuchu kolejnego pożaru. Władze zakazały rozpalania ogni na otwartym powietrzu i apelują o unikanie jakichkolwiek czynności mogących spowodować zaprószenie ognia.
Wspomnienia tragedii z 2017 roku
Obecna sytuacja przywołuje traumatyczne wspomnienia z czerwca 2017 roku, gdy Portugalię nawiedziła seria katastrofalnych pożarów. Wówczas życie straciło 64 osoby, a ponad 200 zostało rannych. Największą tragedią była sytuacja na drodze N236, gdzie płomienie odcięły drogę ucieczki kierowcom próbującym ewakuować się z zagrożonego regionu.
Portugalskie służby podkreślają, że od tamtej tragedii znacznie poprawiono systemy ostrzegania i procedury ewakuacyjne. Niemniej obecna skala zagrożenia wymaga maksymalnej czujności od wszystkich przebywających w kraju.
Historia pokazuje, jak szybko sytuacja może wymknąć się spod kontroli w warunkach ekstremalnego upału i silnego wiatru. Dlatego każde ostrzeżenie służb należy traktować z najwyższą powagą, a procedury ewakuacyjne powinny być realizowane natychmiast po wydaniu takiego polecenia.
Uwaga @PolakZaGranica!
W #Portugalia panują rekordowe temperatury.
Istniej b. wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów.
Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dot. procedur ewakuacyjnych.
Regularnie sprawdzaj stan zagrożenia pożarowego ➡️ https://t.co/IqzmYiZq2w pic.twitter.com/LJJgjw79wp— PL in Portugal (@PLinPortugal) July 1, 2025
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.