Będzie dodatkowa opłata za ogrzewanie. Nawet 6 tys. zł rocznie
Ogrzewanie gazowe przejdzie do lamusa. Nowa dyrektywa UE sprawiła, że godziny kotłów gazowych są policzone. Ci, którzy będą używali ich dłużej niż jest to zawarte w dyrektywie, będą płacili kary.
Unia Europejska podjęła decyzję o wycofaniu kotłów na paliwa kopalne, w tym gazowych, do roku 2040. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Dziennik Gazeta Prawna”, jest to bezpośredni wynik nowelizacji dyrektywy dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków. Od 2030 roku, w nowo wznoszonych budynkach nie będzie już możliwe instalowanie takich urządzeń. UE podkreśliła, że jest to krok kierunku redukcji emisji CO2.
Dotychczas program „Czyste Powietrze” wspierał zakup 230 tys. kotłów gazowych, a od 2018 roku zawarto ponad 660 tys. umów na wymianę źródeł ciepła, z czego największą popularnością cieszyły się właśnie kotły na gaz. Niestety, od 2027 roku energia z kotłów gazowych zostanie obciążona dodatkową opłatą. Szacuje się, że do 2027 roku cena za tonę CO2 wyniesie 225 zł, a w 2037 roku może przekroczyć 1000 zł, co znacząco wpłynie na koszty ogrzewania, szczególnie przy użyciu gazu i węgla. Obliczenia wskazują, że średnio jedno gospodarstwo domowe generuje około 6 ton CO2 rocznie, co daje koszt 1350 zł rocznie do 2027 roku i nawet 6 tys. zł po 2027 roku.
Wspólnota planuje uruchomienie Społecznego Funduszu Klimatycznego z budżetem 11,4 mld euro, mającego na celu zmniejszenie ubóstwa energetycznego i transportowego. Nie są znane szczegóły tego funduszu, jednak najprawdopodobniej nie obejmie on wszystkich mieszkańców UE i będą pewne limity i wymagania do skorzystania z środków.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.