Będziemy płacić podatek od telefonu? Jest decyzja Fiskusa

Masz telefon służbowy? Fiskus wydał właśnie nową interpretację przepisów. To ważne nie tylko z punktu widzenia pracodawcy, ale również i pracownika. Chodzi o spore pieniądze.

Wielu pracodawców, którzy udostępniają pracownikom służbowe telefony i routery, miało dotąd wątpliwości, czy zgoda na prywatne korzystanie z tych urządzeń rodzi obowiązek naliczania dodatkowych zaliczek na PIT. Interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej rzuca nowe światło na tę kwestię, potencjalnie rozwiewając obawy przedsiębiorców.

Jak informuje portal Telepolis, firma, która zwróciła się do KIS z zapytaniem, zatrudnia około 4 tysięcy pracowników. Każdy z nich otrzymał telefon z nielimitowanym abonamentem oraz router z dużym pakietem danych. Sprzęty te były niezbędne do pracy, ale pracodawca zezwolił też na prywatne z nich korzystanie I tu pojawiły się wątpliwości – czy taki przywilej powinien skutkować wyższymi podatkami dla pracowników? Przedsiębiorca, chcąc uniknąć kłopotów, prewencyjnie doliczał każdemu pracownikowi niewielką kwotę do podstawy opodatkowania, tytułem prywatnego użytkowania służbowego sprzętu. Jak się okazuje, taka nadgorliwość nie była konieczna, a kluczowy okazał się jeden szczegół.

Brak podziału – brak podstawy do opodatkowania

Firma przyznała w zapytaniu, że nie ma technicznych możliwości, by precyzyjnie rozdzielić służbowe i prywatne wykorzystanie telefonów i routerów. I właśnie ten fakt okazał się decydujący dla rozstrzygnięcia KIS. Skoro nie da się przyporządkować konkretnego przychodu do konkretnego pracownika, nie ma podstawy, by naliczać dodatkowy PIT.

Choć opisana interpretacja dotyczy konkretnego przypadku, to jej wydźwięk może mieć szersze znaczenie. Dla wielu firm udostępniających pracownikom służbowy sprzęt do prywatnego użytku, przy jednoczesnym braku możliwości precyzyjnego rozdzielenia charakteru tego użytkowania, otwiera się szansa na uniknięcie żmudnego naliczania hipotetycznych przychodów. Oczywiście, diabeł tkwi w szczegółach i każda sytuacja wymaga indywidualnej analizy, ale sam fakt takiego rozstrzygnięcia KIS daje przedsiębiorcom nowe argumenty.