Biegał z butlą gazową i groził wysadzeniem domu
Funkcjonariusze z komisariatu w Radzyminie zatrzymali 62-letniego Waldemara Cz. Mężczyzna od 2010 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Podczas ostatniej awantury mężczyzna biegał z butlą gazową i groził wysadzeniem domu. Policjanci z Radzymina powiadomieni o tym fakcie umieścili sprawcę przemocy w rodzinie w policyjnym areszcie, oraz skierowali materiały postępowania do prokuratora rejonowego w Wołominie. Ten postanowił zastosować wobec mężczyzny policyjny dozór, oraz nakazał mu niezwłoczne opuszczenie miejsca zamieszkania i zakaz zbliżania się do poszkodowanej.
Fot. Policja
Policjanci z komisariatu w Radzyminie kilka dni temu otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie. Zgłaszająca interwencję policyjną kobieta twierdziła, że jej mąż, który od dłuższego już czasu znęca się nad nią psychicznie i fizycznie, tym razem biega z butlą gazową i grozi wysadzeniem domu.
Policjanci niezwłocznie udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali mężczyznę i umieścili go w policyjnej celi. Poszkodowana złożyła w jednostce Policji zawiadomienie, w którym oprócz przedmiotowego zdarzenia zeznała, że jej mąż od 2010r będąc pod głównie pod wpływem alkoholu znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie, często dopuszczał się wobec niej rękoczynów, szarpał ją, dusił a także groził pozbawieniem życia.
Policjanci zebrany materiał dowodowy złożyli też w prokuraturze rejonowej w Wołominie materiały z przeprowadzonego postępowania wobec 62-letniego Waldemara Cz. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru, oraz nakazał natychmiastowe opuszczenie miejsca zamieszkania i zakazał zbliżania się do poszkodowanej. Teraz może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.