Borkoś pomógł wielu osobom. Zewsząd płyną do nas informacje i zdjęcia od uratowanych!
Napływają do nas dziesiątki wiadomości dziennie z pytaniami o stan zdrowia Borkosia. Okazuje się, że ratownik pomógł bardzo wielu osobom w Warszawie i nie tylko.
Zewsząd napływają do nas zdjęcia z interwencji Borkosia, od świadków oraz ludzi, których uratował.
- „Niedawno rozmawiałeś ze mną jak udzielałeś pomocy na Hali Wola a to dziś Ty potrzebujesz pomocy od nas. Jestem z Tobą przyjacielu musisz dać rade potrzebujemy Cię!
- „Jeżeli będziecie się widzieć z Borkosiem powiedzcie mu, że trzymam kciuki i wpłaciłem na zbiórkę, na pewno mnie pamięta z interwencji”
- „On pomógł mnie, teraz ja pomogę jemu. Trzymaj się chłopie, jesteśmy z Tobą!”
Przypominamy także o zbiórkach na leczenie założonych na Patronite oraz przez żonę Borkosia na portalu Pomagam.pl. Obydwie zbiórki będą przeznaczone na rehabilitację ratownika. Wszystkim darczyńcom bardzo dziękujemy!
Do zdarzenia doszło w środę na ulicy Radzymińskiej na wysokości Folwarcznej na Pradze-Północ. Zderzyły się motoambulans, którym poruszał się ratownik Borkoś z samochodem osobowym marki opel. W wyniku zderzenia do szpitala trafiły dwie osoby. Kierujący motoambulansem „Borkoś” trafił do szpitala w stanie krytycznym. Dzięki lekarzom udało się go uratować. Kierująca oplem miała potłuczenia, była trzeźwa.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.