Brutalny atak na Nowym Świecie. Mężczyźnie grozi aż 15 lat! W sprawie włącza się Prokurator Generalny
Eryk G. zażył narkotyki i najpierw zaczął demolować ogródki restauracyjne, a potem uderzył przypadkową kobietę. Turystka doznała złamania oczodołu. Grozi mu wysoki wyrok. Sprawą zainteresował się sam Prokurator Generalny, który wniósł o zaostrzenie oskarżeń.
Mężczyzna został aresztowany na okres 3 miesięcy. Prokurator Generalny wniósł o zaostrzenie kary dla mężczyzny.
– Na polecenie Prokuratora Generalnego Prokuratura Okręgowa w Warszawie dokonała analizy akt sprawy. Ustalono, że zachowania podejrzanego powinny być zakwalifikowane jako ciężki uszczerbek na zdrowiu – powiedziała PAP rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Za to przestępstwo grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, przed południem na Nowym Świecie. Pierwsze informacje, które dotarły do policjantów mówiły o agresywnym mężczyźnie zaczepiającym przypadkowych przechodniów, demolującym ogródki piwne i grożącym obsłudze pobliskich lokali gastronomicznych.
Świadkowie relacjonowali, ściągała koszulkę i kładła się na ulicy stwarzając tym samym realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W pewnym momencie napastnik podbiegł do kobiety idącej wraz z mężem i synem i z całym impetem, bez jakiegokolwiek powodu uderzył ją pięścią w twarz łamiąc jej oczodół.
42-latka upadła na chodnik, a sprawca zaczął uciekać. Przechodnie zawiadomili pogotowie i udzielili poszkodowane pierwszej pomocy. Policja zatrzymała podejrzanego o ten czyn mężczyznę.
Przy 35-latku policjanci znaleźli środki odurzające w postaci marihuany i extazy. Mężczyzna przyznał się, że tuż zdarzeniem zażywał właśnie extazy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.