Ceny tego produktu rosną w szalonym tempie. Przed świętami wydamy krocie lub nie będzie go na półkach
Polski rynek spożywczy zmaga się z kolejnymi podwyżkami cen. Jednym z najbardziej dotkniętych produktów są jaja. Obecnie, jak wynika z analiz rynkowych, za opakowanie 10 jaj z chowu klatkowego trzeba zapłacić około 10 złotych, a cena jaj ekologicznych lub pochodzących od kur z wolnego wybiegu zbliża się już do 20 złotych. Branża drobiarska alarmuje, że to dopiero początek.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Ceny mogą wzrosnąć jeszcze bardziej w najbliższych miesiącach. Przewiduje się, że podwyżki dotkną również produkty pochodne, co może znacząco obciążyć budżety gospodarstw domowych.
Dlaczego jaja drożeją? Główne przyczyny wzrostu cen
Podwyżki cen jaj wynikają z kilku kluczowych czynników, które razem tworzą presję na rosnące koszty produkcji i dystrybucji.
- Nowe regulacje unijne: Od 8 listopada wchodzą w życie zaostrzone przepisy dotyczące znakowania jaj. Unia Europejska wprowadza wymóg stemplowania jaj bezpośrednio na fermach, co ma zapewnić, że jaja z chowu ściółkowego nie będą sprzedawane jako produkty z wolnego wybiegu. Choć cel regulacji jest słuszny, wdrożenie tych zmian może być kosztowne i logistycznie trudne dla hodowców, co może wpłynąć na ceny końcowe.
- Spadek liczby kur niosek: Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz informuje, że liczba kur niosek w Polsce drastycznie spadła – w lipcu 2024 roku wylęgło się o połowę mniej kur w porównaniu do roku poprzedniego. Redukcja pogłowia jest wynikiem rosnących kosztów utrzymania ferm, które obejmują wysokie ceny pasz, energii, transportu oraz wzrost kosztów pracy. Mniejsza liczba niosek oznacza mniejszą podaż jaj, co naturalnie wpływa na wzrost ich ceny.
- Rosnące koszty produkcji: Koszty pasz, które stanowią dużą część wydatków hodowców, rosną z powodu globalnych napięć na rynkach rolnych. Podobnie rosną ceny energii i transportu, które są niezbędne na każdym etapie produkcji i dystrybucji jaj. Wzrost kosztów pracy także nie pozostaje bez wpływu, zwłaszcza w kontekście dynamicznie zmieniającego się rynku pracy.
Wzrost cen jaj – wpływ na inne produkty spożywcze
Wzrost cen jaj nie ogranicza się jedynie do tego produktu – ma on szersze konsekwencje dla rynku spożywczego. Jaja są nieodłącznym składnikiem wielu wyrobów, a ich cena wpływa bezpośrednio na koszty produkcji wyrobów cukierniczych, makaronów, produktów garmażeryjnych oraz gotowych dań. Przemysł spożywczy już ostrzega przed podwyżkami, które mogą szczególnie dotknąć konsumentów w okresie przedświątecznym, gdy zapotrzebowanie na produkty zawierające jaja tradycyjnie wzrasta.
Branża cukiernicza spodziewa się, że ceny wypieków, ciast i deserów mogą wzrosnąć, co będzie dotkliwe zwłaszcza w sezonie świątecznym. Wyższe ceny mogą również wpłynąć na producentów majonezu i sosów, które również wymagają dużych ilości jaj jako składnika bazowego. Ostatecznie konsumenci będą zmuszeni płacić więcej nie tylko za same jaja, ale i za produkty pochodne.
Apel hodowców o wsparcie i regulacje rynku
Przedstawiciele branży drobiarskiej apelują do rządu o pomoc w ustabilizowaniu sytuacji na rynku jaj i wsparcie hodowców, którzy mierzą się z rosnącymi kosztami. Proponowane działania obejmują:
- Wsparcie w zakupie pasz – poprzez subsydia lub preferencyjne ceny dla hodowców, co mogłoby obniżyć koszty produkcji.
- Ułatwienia w modernizacji ferm – co pozwoliłoby na zwiększenie efektywności produkcji oraz dostosowanie do nowych regulacji.
- Dostosowanie przepisów do realiów – elastyczne podejście do nowych wymogów unijnych mogłoby złagodzić obciążenie dla hodowców, zwłaszcza tych mniejszych.
Bez odpowiednich działań ze strony rządu i wsparcia w adaptacji do nowych regulacji, sytuacja może się pogorszyć, a ceny jaj mogą dalej rosnąć.
Kolejna fala podwyżek cen jaj oraz produktów pochodnych budzi niepokój konsumentów i hodowców. Wzrost cen wynika z nowych regulacji unijnych, redukcji liczby kur niosek oraz rosnących kosztów produkcji. W połączeniu z rosnącymi cenami innych produktów spożywczych, takich jak mleko czy masło, sytuacja staje się coraz trudniejsza dla polskich rodzin, które mogą być zmuszone do ograniczenia wydatków. Przedstawiciele branży drobiarskiej apelują o wsparcie i systemowe rozwiązania, jednak na razie nic nie wskazuje na to, by ceny miały się ustabilizować.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.