Chciała rzucić się pod pociąg. Zapobiegli najgorszemu

Błyskawiczna reakcja policjantów wydziału dochodzeniowo – śledczego wołomińskiej komendy zapobiegła tragedii do jakiej mogło dojść na jednym z przejazdów kolejowych pod Wołominem. Funkcjonariusze wracając z czynności służbowych zauważyli siedzącą na torowisku kobietę.

 

Wczoraj kilka minut przed 11 funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo – śledczego wołomińskiej Komendy, wracając z czynności służbowych na przejeździe kolejowym, na torowisku zauważyli siedzącą kobietę. Niemal natychmiast zatrzymali radiowóz i do niej podeszli. Po okazaniu legitymacji służbowych zapytali o powód takiego zachowania oraz zaproponowali pomoc. Kobieta była wyraźnie zdenerwowana i oświadczyła „żeby ją zostawić ją w spokoju”. Widząc desperację kobiety, policjanci podjęli decyzję o usunięciu jej z torowiska, niemal w ostatniej chwili, tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji asp. szt. Waldemara Leśniewskiego oraz st. asp. Tomasza Sapierzyńskiego, kobiecie nic się nie stało, policjanci zapobiegli też prawdopodobnie tragedii do jakiej mogło dojść na torach. Funkcjonariusze zaopiekowali się 42-latką, wezwali na miejsce zdarzenia załogę karetki pogotowia, która przewiozła ją do szpitala, gdzie została przyjęta na obserwację.